Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Porozumienie nuklearne warunkiem współpracy Iranu z USA

0
Podziel się:

- Jeśli uda się doprowadzić do ostatecznego porozumienia, może być również możliwość dyskusji na inne tematy - powiedział szef gabinetu prezydenta Iranu.

Porozumienie nuklearne warunkiem współpracy Iranu z USA
(Polaris/East News)

Iran uzależnia ewentualną współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w Iraku od powodzenia rozmów z grupą sześciu mocarstw na temat programu nuklearnego Teheranu - oświadczył dziś szef gabinetu prezydenta Iranu Hasana Rowhaniego, Mohammed Nahawandian.

_ Jeśli uda się doprowadzić do ostatecznego porozumienia, może być również możliwość dyskusji na inne tematy _ - powiedział, zapytany o perspektywy współpracy. Nahawandian był uczestnikiem międzynarodowej konferencji w Norwegii.

Dodał, że dyskusje na temat irańskiego programu nuklearnego prowadzone z grupą mocarstw 5+1 (USA, Wielka Brytania, Rosja, Francja, Chiny i Niemcy) są _ sprawdzianem zaufania _.

Wypowiadając się przeciwko zagranicznej interwencji w Iraku, przedstawiciel Iranu zaznaczył, że taka operacja mogłaby zostać przeprowadzona jedynie w celu wsparcia władz irackich i na ich wyraźne żądanie.

_ Z sytuacją w Iraku musi zmierzyć się ludność Iraku i rząd. Mają one dość środków i determinacji, aby się obronić _ - oświadczył Nahawandian w czasie forum mediatorów pokojowych, odbywającego się w pobliżu Oslo. Podkreślił, że świat powinien odpowiedzieć tylko jeśli zwróci się o to iracki rząd.

Iran twierdzi, że nie jest w Iraku obecny militarnie, a iracka armia i milicje są w stanie walczyć samodzielnie z sunnickimi dżihadystami z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL), którzy opanowali w ubiegłym tygodniu znaczne obszary północnego Iraku, w tym dwumilionowe miasto Mosul.

Jednak według źródeł agencji AFP, odpowiedzialny za tajne zagraniczne operacje militarne dowódca irańskiej formacji al-Kuds, czyli specjalnej jednostki Gwardii Rewolucyjnej, był niedawno w Bagdadzie, gdzie konsultował się z premierem Nurim al-Malikim w sprawie ofensywy dżihadystów. Iran może również wysłać swoich doradców militarnych, jak w Syrii, gdzie Teheran wspiera stronę reżimu prezydenta Baszara el-Asada w trwającym od marca 2011 konflikcie.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)