Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Górnictwo w Polsce. Co z pozyskiwaniem metanu z zamykanych kopalń?

1
Podziel się:

Sejmowe komisje ds. energii i ochrony środowiska zarekomendowały we wtorek późnym wieczorem odrzucenie przez Sejm zgłoszonych nieco wcześniej poprawek do nowelizacji ustawy mającej m.in. ułatwić pozyskiwanie i zagospodarowanie metanu z likwidowanych kopalń węgla.

Górnictwo w Polsce. Co z pozyskiwaniem metanu z zamykanych kopalń?
(Fotolia)

Cztery poprawki zostały zgłoszone podczas wcześniejszej debaty nad sprawozdaniem Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, która odbyła się podczas wieczornego posiedzenia Sejmu.

Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, Prawa geologicznego i górniczego oraz niektórych innych ustaw wpłynął do Sejmu na początku listopada. Zakłada on m.in. ułatwienie pozyskiwania i zagospodarowania metanu z likwidowanych kopalń węgla.

W połowie listopada członkowie obu sejmowych komisji przegłosowali poprawki m.in. zwiększające nadzór nad Państwowym Instytutem Geologicznym - Państwowym Instytutem Badawczym (PIG), które m.in. zmieniają zasady nadawania statutu Instytutu oraz powoływania jego rady naukowej, a także regulują kwestie związane z rozpoczętym konkursem na dyrektora tej placówki.

Podczas wtorkowego, wieczornego posiedzenia Sejmu wszystkie kluby określiły zmiany w części projektu dot. zmian uregulowania kwestii metanu za potrzebne i konieczne, jednak pozostała część proponowanych zmian m.in. tych dotyczących PIG wymaga w ocenie niektórych klubów dalszych prac i dyskusji.

Jak przypomniała podczas posiedzenia posłanka Anna Paluch (PiS), która była sprawozdawcą prac połączonych sejmowych komisji, prowadzone obecnie działania restrukturyzacyjne u większości przedsiębiorców górniczych zmierzają do nieodpłatnego zbywania zakładów górniczych bądź ich części do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). W większości przypadków wiąże się to z koniecznością wygaszenia udzielanych ich wcześniejszym właścicielom koncesji - z reguły dotyczących wydobywania węgla kamiennego wraz z metanem jako kopaliną towarzyszącą.

Takie kopalnie często mają zaawansowane systemy pozyskiwania i gospodarczego wykorzystywania metanu - do produkcji energii. W momencie wygaśnięcia koncesji na wydobycie węgla tracą równocześnie możliwość wydobywania metanu z pokładów węgla. W praktyce z powodu braku regulacji prawnych instalacje do odmetanowania są wówczas zamykane lub metan uwalniany jest wprost do atmosfery.

Posłanka Paluch zwróciła także uwagę na kwestie środowiskowe podkreślając, że metan jest "wielokrotnie bardziej szkodliwy w zakresie oddziaływania cieplarnianego niż dwutlenek węgla". Zamykanie stacji odmetanowania znacznie zwiększa też ryzyko zagrożenia wybuchem, także np. w sąsiednich kopalniach.

Przepisy ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego oraz ustawy Prawo geologiczne i górnicze w dotychczasowym brzmieniu nie dają możliwości wykorzystania metanu z likwidowanych zakładów górniczych bez uzyskania oddzielnej koncesji tzw. węglowodorowej.

W następstwie projektowanej nowelizacji SRK nie będzie musiała mieć koncesji na pozyskiwanie metanu. Ułatwi to pozyskanie i zagospodarowanie tego gazu, który wydziela się także wtedy, gdy kopalnia nie wydobywa już węgla, zapewni bezpieczeństwo sąsiednich zakładów górniczych oraz bezpieczeństwo powszechne. Ma też korzystnie wpływać na ochronę środowiska i sprzyjać najlepszemu wykorzystaniu metanu.

Zmiana ma także dotyczyć Prawa ochrony środowiska i możliwości finansowania ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej szerszego zakresu zadań z dziedziny geologii niż wymienione tam obecnie - poprzez wprowadzenie zapisu o finansowaniu "potrzeb geologii na rzecz kraju". Zapis ten był przez część klubów komentowany, co więcej, zgłoszone we wtorek poprawki dotyczyły właśnie m.in. skreślenia z projektu artykułu z tym zapisem.

- Dzięki proponowanemu zapisowi będzie możliwe finansowanie kosztów związanych z nadzorem nad likwidacją kopalń z funduszu geologicznego - uzasadniała Paluch.

Kolejna zmiana zakłada dodanie do obecnego art. 163 Prawa geologicznego i górniczego (stanowiącego, że państwową służbę geologiczną pełni Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy) kilku ustępów dotyczących m.in. jego statutu.

Wprowadzone ustępy zakładają, że statut PIG nadaje minister właściwy ds. środowiska, w skład rady naukowej PIG w liczbie i proporcji określonej w statucie: pracownicy naukowi i badawczo-techniczni Instytutu (30-50 proc. składu) oraz osoby nie będące pracownikami Instytutu (pow. 50 proc. składu), konkurs na dyrektora Instytutu przeprowadza komisja tworzona przez osobę wskazaną przez radę naukową Instytutu zatrudnioną w nim, przedstawiciela ministra właściwego ds. nauki, osobę wskazaną przez Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych oraz czterech przedstawicieli ministra nadzorującego, a także że do powyższych ustępów nie stosuje się przepisów ustawy o instytutach badawczych.

Projekt nowelizacji wprowadza także zmianę w ustawie Prawo geologiczne i górnicze, w tym wydłużenie z dwóch do czterech lat terminu, w którym "podmioty prowadzące roboty w wyrobiskach zlikwidowanych podziemnych zakładów górniczych mają obowiązek dostosować się do wymogów tej ustawy". Druga zmiana wydłuża czas obowiązywania przepisów wykonawczych na podstawie tzw. noweli węglowodorowej z 24 do 36 miesięcy.

Ostatnie z artykułów w projekcie dotyczą ponownie PIG i są - jak podkreśliła Paluch - przepisami przejściowymi, będącymi konsekwencją wcześniejszych zmian w projekcie do ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Uściślają one m.in. obowiązywanie dotychczasowego statutu Instytutu, czas działalności dotychczasowego składu jego rady oraz regulacji dotyczącej konkursu na dyrektora, rozpoczętego na podstawie dotychczasowych przepisów i niezakończonego przed dniem wejścia w życie ustawy.

Podczas wcześniejszej dyskusji w Sejmie wszystkie kluby określiły wprowadzenie zmian w części projektu dot. kwestii związanych z metanem za potrzebne i konieczne. Jednak pozostała część projektu - m.in. ta dotycząca PIG - była dyskutowana i zdaniem niektórych wymaga ona dalszych prac i dyskusji.

Za przyjęciem projektu opowiedziała się w imieniu klubu PiS posłanka Beata Mateusiak-Pielucha. Krzysztof Gadowski (PO) wskazał na "poważną potrzebę" uregulowania przepisów związanych z wydobywaniem metanu w likwidowanych kopalniach, choć jednocześnie mówił, że niektóre poprawki m.in. dotyczące PIG "wykraczają poza zakres przedłożenia projektu" rządowego.

Z kolei Krzysztof Sitarski z klubu Kukiz'15 podkreślił, że związane z wykorzystaniem metanu poprawki są korzystne i potrzebne. Negatywnie odniósł się jednak do punktu związanego z "finansowaniem potrzeb geologii na rzecz kraju". Wątpliwości m.in. na temat zmian Prawa geologicznego i górniczego podzielił Zbigniew Gryglas z Nowoczesnej. Mieczysław Kasprzak zapewnił z kolei, że PSL poprze projekt ustawy, jednak z zachowaniem "rozsądku"; poprze go też koło poselskie Wolni i Solidarni.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
olin
8 lat temu
W obecnym rzadzie jest brak przepływu informacji jedni mówią że PKB jest słabe bo prywatni nie inwestują a drudzy że posłowie ciężko pracują i należy im się zwolnienie z podatku to niech posłowie wypracują PKB tak żeby było wyższe i wszystkim żyło się lepiej były obietnice i nic z nich nie wynika jest tylko GOŻEJ
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
olin
8 lat temu
W obecnym rzadzie jest brak przepływu informacji jedni mówią że PKB jest słabe bo prywatni nie inwestują a drudzy że posłowie ciężko pracują i należy im się zwolnienie z podatku to niech posłowie wypracują PKB tak żeby było wyższe i wszystkim żyło się lepiej były obietnice i nic z nich nie wynika jest tylko GOŻEJ