Premier Marek Belka zapowiedział, że jeśli kierownictwo MSWiA do jutra nie wyciągnie wniosków z sytuacji w resorcie, to zrobi to sam.
Wczoraj premier dał Ryszardowi Kaliszowi dwa dni na uporządkowanie spraw w Komedzie Głównej Policji. Marek Belka podkreślił, że trzeba ponosić odpowiedzialność polityczną i zapowiedział , że podejmie stosowne decyzje personalne.
Premier dodał, że wczorajszej dymisji ministra Kalisza nie należy traktować jako przyznanie słuszności głównym tezom artykułu Gazety Wyborczej. W artykule mowa jest o współpracy policjantów z Komendy Głównej z gangsteramia napadajacymi na tiry. Premier powiedział, że powodem zaniepokojenia sytuacją w Policji i nadzorem ze strony MSWiA są wcześniej ujawnione przypadki współpracy policji z mafią paliwową czy zniknięcia narkotyków z magazynów łódzkiego CBŚ. Premier nie odpowiedział, czy jego stanowisko należy rozumieć tak, że przyjmie dymisję Ryszarda Kalisza jeśli ten nie zdymisjonuje odpowiedzialnego za policję wiceministra Andrzeja Brachmańskiego.