Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Premier: Nie będziemy współfinansowali Gazociągu Północnego

0
Podziel się:

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zaprzeczył informacjom mediów o tym, że miałby złożyć podczas wizyty w Berlinie propozycję, by w finansowanie Gazociągu Północnego zaangażowała się cała Unia Europejska lub kilka jej członków, w tym Polska.

*Premier Kazimierz Marcinkiewicz zaprzeczył informacjom mediów o tym, że miałby złożyć podczas wizyty w Berlinie propozycję, by w finansowanie Gazociągu Północnego zaangażowała się cała Unia Europejska lub kilka jej członków, w tym Polska. *

„Gazety walczą o czytelników, więc wymyślają różne rzeczy. To jest gazetowy wymysł” – wyjaśnił Marcinkiewicz.

„Rz” podała, że według doradcy ds. zagranicznych premiera Ryszarda Schnepfa, Polska miałaby dzięki takiemu rozwiązaniu swojego przedstawiciela w radzie zarządzającej gazociągiem.

„Wczoraj o swoim pomyśle Kazimierz Marcinkiewicz rozmawiał telefonicznie z przywódcami niektórych krajów Unii. Wstępne reakcje są zachęcające. - Na początku września 2005 roku rosyjski koncern Gazprom oraz niemieckie firmy EON i BASF podpisały umowę przewidującą budowę gazociągu łączącego Rosję z Niemcami, który ma przebiegać po dnie Morza Bałtyckiego i kosztować ok. 5 mld USD.
Brytyjczykom, Francuzom, Komisji Europejskiej nasz pomysł się podoba - wylicza minister Schnepf” – czytamy w gazecie.

„Najlepiej by było, gdyby finansowanie tego gazociągu się nie spięło” – powiedział we wtorek premier.

Jeszcze w ub. roku rząd deklarował, że Polska nie jest zainteresowana uczestniczeniem w budowie odgałęzienia Gazociągu Północnego do Polski, ani odbiorem gazu z tego źródła. Ostatnio minister obrony Radosław Sikorski porównał niemiecko-rosyjską umowę w sprawie budowy gazociągu do paktu Ribbentrop-Mołotow.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)