Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier rezygnuje w obliczu słabnącego poparcia społecznego

0
Podziel się:

Premier Tajwanu Sean Czen poinformował, że rezygnuje ze stanowiska w obliczu słabnącego poparcia społecznego dla rząd.

Premier rezygnuje w obliczu słabnącego poparcia społecznego
(PAP/EPA/GIO)

Premier Tajwanu Sean Czen (na zdj.) poinformował, że rezygnuje ze stanowiska w obliczu słabnącego poparcia społecznego dla rządu, mimo że wszystko wskazuje, iż kraj wydostaje się ze spowolnienia gospodarczego. Prezydent na następcę wyznaczył wicepremiera.

Na konferencji prasowej Czen tłumaczył, że zdrowie nie pozwala mu na wykonywanie trudnych zadań szefa rządu oraz że chce spędzać więcej czasu z bliskimi.

Jak sprecyzował, swoją rezygnację złożył na ręce prezydenta Ma Jing-cu w zeszłym tygodniu, a zgodę na nią otrzymał w poniedziałek.

Kancelaria prezydenta Ma poinformowała, że rezygnacja Czena została przyjęta. Jego miejsce zajmie dotychczasowy wicepremier Ciang Ji-hua.

63-letni Sean Czen jest poważanym na Tajwanie ekspertem od spraw finansowych. Na czele rządu stanął krótko po ponownym wyborze Ma na prezydenta w styczniu 2012 r.

Jego pierwszym zadaniem było trudne i niepopularne społecznie rozwiązanie pogłębiających się problemów fiskalnych państwa.

Zeszłoroczna decyzja rządu w sprawie podniesienia cen ropy naftowej i elektryczności, doprowadziła do pewnego poskromienia inflacji, co z kolei wywołało niezadowolenie społeczne. Wielu Tajwańczyków narzeka, że ich zarobki należą do najniższych w Azji.

Sean Czen był również krytykowany za to, że nie udało mu się skoordynować i szybko wdrożyć zmian, żeby poradzić sobie z wpływem światowego kryzysu gospodarczego na tajwańską gospodarkę.

W zeszłym roku wzrost gospodarczy na Tajwanie utrzymywał się na poziomie jedynie 1,2 proc. PKB. Rząd przewiduje, że w tym roku wyniesie 3,5 proc. w obliczu sygnałów wskazujących na wychodzenie światowej gospodarki z kryzysu.

W mijającym tygodniu prezydent Ma zapowiedział przeprowadzenie zakrojonej na szeroką skalę reformy emerytalnej przewidującej m.in. cięcia emerytur pracowników administracji państwowej w przedziale od 90-100 proc. do 75-80 proc. Według władz to właśnie emerytury, należące do najwyższych na świecie, spowodowały kryzys finansów publicznych Tajwanu.

13 stycznia kilkadziesiąt tysięcy ludzi protestowało w Tajpej przeciwko złej sytuacji gospodarczej kraju oraz polityce prezydenta Ma, która jest postrzegana jako zbyt przychylna Chinom. Zwolennicy opozycyjnej Demokratycznej Partii Postępowej domagali się ustąpienia premiera Czena.

Czytaj więcej w Money.pl
USA wchodzą w recesję? Niepokojące dane Wyraźnie widać, że amerykańska gospodarka na przełomie roku straciła impet.
Europa potrzebuje programu oszczędności Trzeba nie tylko zahamować wzrost zadłużenia, ale bardzo ważna jest walka z bezrobociem.
Ważny indeks zaskoczył. Niemcy ostro ruszą? Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wzrósł w styczniu 2013 r. do 104,2 pkt ze 102,4 pkt w poprzednim miesiącu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)