Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Prezes Orlenu odwołany. Oto, jaką odprawę może dostać

123
Podziel się:

Od 90 do 190 tysięcy złotych może wynieść odprawa, jaką dostanie Wojciech Jasiński po odwołaniu z funkcji prezesa Orlenu. Kolejne 90 lub 190 tysięcy przysługuje mu z tytułu zakazu konkurencji.

W poniedziałek Wojciech Jasiński został odwołany z funkcji prezesa Orlenu.
W poniedziałek Wojciech Jasiński został odwołany z funkcji prezesa Orlenu. (REPORTER/EAST NEWS)

Zarobki i wysokość odprawy Jasińskiego określa uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy Orlenu ze stycznia 2017 roku. Ustala ona widełki, w których musi się mieścić pensja prezesa tej spółki.

Zobacz także: Zobacz też: Oświadczenia majątkowe posłów. Oto zarobki politycznych liderów

I tak, szef największej polskiej firmy paliwowej może dostawać maksymalnie 15-krotność średniej krajowej. Minimalnie zaś - 7-krotność. Kiedy ustalano tę zasadę, średnia krajowa wynosiła 4218 zł brutto i to ona służy do obliczania wysokości pensji prezesa Orlenu. Po wykonaniu prostego mnożenia wychodzi nam, że w 2017 roku Jasiński zarabiał miesięcznie kwotę w przedziale od 29,5 tys. zł do 63,2 tys. zł.

Odprawa, na jaką może teraz liczyć były już prezes, to maksymalnie trzykrotność jego miesięcznych zarobków. Przy założeniu, że zarabiał 29,5 tysięcy, daje nam to niecałe 90 tys. złotych odprawy. Jeśli zaś dostawał maksymalną dopuszczalną wypłatę, to odprawa wyniesie 190 tys. zł.

Fragment uchwały NZWA Orlenu z 24 stycznia 2017 roku, który określa wysokość odprawy prezesa zarządu tej spółki.

Orlen może też na maksymalnie pół roku zakazać Jasińskiemu konkurencji. Przez ten czas Jasiński może dostawać co miesiąc połowę swojej dotychczasowej pensji. Czyli znów mówimy o kwocie od 90 do 190 tysięcy złotych.

Dlaczego mówimy o przedziałach kwot, a nie o jednoznacznej liczbie? Bo Orlen nie ujawnił jeszcze, ile dostawał Jasiński w ubiegłym roku. Spółka będzie musiała to zrobić, ale dopiero w raporcie rocznym za 2017 rok. Na jego złożenie ma jeszcze czas. Dlatego na razie pozostaje nam szacowanie wysokości pensji Jasińskiego na podstawie zapisów uchwały walnego zgromadzenia.

Co ciekawe, uchwała akcjonariuszy Orlenu ze stycznia 2017 roku przykręciła prezesowi spółki kurek z pieniędzmi. W 2016 roku Jasiński dostał bowiem 1,7 mln złotych pensji podstawowej. Daje to 142 tys. zł miesięcznie. To ponad dwa razy więcej, niż może zarabiać teraz.

Fragment raportu rocznego za 2016 rok, w którym widać, że podstawowa pensja Wojciecha Jasińskiego wyniosła ponad 1,7 mln zł

Osobną sprawą są oczywiście premie. Dzięki nim prezes Orlenu może dostać drugie tyle, co z wypłaty - ale musi wypełnić zadania, jakie stawiają przed nim władze spółki. Chodzi na przykład o zwiększanie zysków, optymalizowanie, czy zwiększanie inwestycji.

Wojciech Jasiński został odwołany z funkcji prezesa PKN Orlen w poniedziałek. Jego miejsce zajął już Daniel Obajtek, dotychczas prezes Energi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(123)
waldi
6 lat temu
brawa dla naszego odnowiciela i pogromcy starych układów
robot
6 lat temu
jak to mozliwe ,ze przes państwowej firmy zarabia w tym kraju wiecej od prezydenta. przecież odpowiedzialnosc i wielkosć "przedsiebiorstwa" jest niewspólmierna
biedny
6 lat temu
Panie Jasinski mam 593,06zł renty kup mi Pan chleb bo jestem głodny lub zrób coś żeby wprowadzić eutanazję to chętnie się jej poddam !!!
hewi
6 lat temu
Ciekawe dlaczego bez jar mu łki
ryś
6 lat temu
przecież on nie jest w stanie przeżyć za taką kasę, idź człowieku czym prędzej po zasiłek, zakupy rób w biedronce szczególnie poluj na promocje to może jakoś tam przetrwasz jakiś czas
...
Następna strona