*_ - Gdyby doszło dopołączenia Gazpromu z Naftohazem, to bazując na możliwościach finansowych Gazpromu, można by całkowicie zmodernizować ukraińskie systemy przesyłu gazu _ -* *oświadczył w Kijowie prezes Gazpromu Aleksiej Miller. *
Jak podkreślił, łączenie firm jest zgodne ze światową tendencją w sektorze paliwowo-energetycznym.
_ - Ważne jest podkreślenie, iż zgadzamy się z wizją strony ukraińskiej, że proces łączenia ma być wzajemnie korzystny dla obu stron _ - podkreślił prezes Gazpromu, który przyjechał do Kijowa jako członek delegacji prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. W poniedziałek Miedwiediew rozpoczął dwudniową wizytę na Ukrainie.
W miniony piątek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył w wywiadzie dla BBC, że nie pozwoli, aby rosyjski państwowy gigant gazowy Gazprom przejął kontrolę nad siecią gazociągów w jego kraju.
Była to reakcja na ofertę połączenia obu firm złożoną przez premiera Rosji Władimira Putina.
Ukraińskimi gazociągami przepływa niemal cały gaz importowany z Rosji do krajów europejskich. _ - W kwestii fuzji z Gazpromem +pół na pół+ byłoby dla nas interesujące, ale jest oczywiste, że do tego nie dojdzie, ponieważ Gazprom nigdy się nie zgodzi - powiedział Janukowycz. - Rosja nie zechce tego zrobić, a dla nas fuzja pod jakimikolwiek innymi warunkami jest niemożliwa - _dodał.
_ - Kontrola może być przekazana jedynie w zamian za przeprowadzone przez Rosję i Europę inwestycje w przebudowę istniejącego systemu transportu gazu. Ale pełna rosyjska kontrola - nie, to puste słowa _ - przekonywał Janukowycz.