Lider austriackiej Partii Ludowej kanclerz Wolfgang Schessel zapowiedział, że natychmiasst podejmie negocjacje z szefami wszystkich frakcji parlamentarnych - socjaldemokratycznej, wolnościowej i Zielonych. Do tej pory nie zdradził swoich preferencji, zapowiedział jedynie, że za główne zadanie przyszłego gabinetu uważa uzdrowienie budżetu i reformę systemu
emerytalnego.
Prezydent Thomas Klestil jest zdecydowanym zwolennikiem tak zwanej dużej koalicji ludowców i socjaldemokratów. Tymczasem szef austriackiej partii socjaldemokratycznej Alfred Gusenbauer na razie nie odwołał złożonej przed wyborami deklaracji pozostania w opozycji w razie wyborczej porażki.
Socjaldemokraci uzyskali w niedzielnych wyborach o 5 procent mniej niż Partia Ludowa. Z udziału w rządzie oficjalnie zrezygnowali Zieloni.