.
Zgodnie z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu konsultacji powinny być poddane: "zmiany w systemie podatkowym, zasady i kierunki ograniczenia sztywnych wydatków w budżecie państwa, system finansowania jednostek samorządu terytorialnego, zakres likwidacji funduszy celowych, agencji i środków specjalnych, zmiany w systemach indeksacji, waloryzacji, ulg podatkowych i danin publicznych".
Według CIR, rząd kierunkowo zaakceptował przedstawiony przez ministra finansów program naprawy finansów wraz z podstawowymi wskaźnikami makroekonomicznymi i finansowymi. Rząd zalecił jednocześnie rezygnację z rozwiązań, których realizacja wymagałaby zmian w konstytucji. Ministrowie chcą, aby minister finansów przeprowadził dodatkowe obliczenia zmierzające do precyzyjnego określenia skutków proponowanych rozwiązań. Rząd oczekuje też od ministra finansów ostatecznej redakcji programu "z uwzględnieniem uzgodnionych wniosków z dyskusji na posiedzeniu rządu".
"Rada Ministrów uznała, że naprawa finansów publicznych jest niezbędna dla powrotu polskiej gospodarki na ścieżkę szybkiego wzrostu, zmniejszenia bezrobocia i poprawy warunków życia społeczeństwa" - napisało Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie.
"Naprawa finansów publicznych jest też warunkiem maksymalnego wykorzystania środków pomocowych Unii Europejskiej" - podaje komunikat.
MIESIĄC MOŻE OZNACZAĆ KONIECZNOŚĆ POWAŻNYCH KOREKT
Jednak niektórzy przedstawiciele rządu uważają, że środowa dyskusja rządu pokazała zasadnicze rozbieżności i dlatego Kołodko dostał miesiąc na dalsze prace, mające je usunąć, a komunikat CIR o kierunkowym przyjęciu programu ma uspokoić rynki, nerwowe od rozpadu koalicji i targane niepokojącymi pogłoskami o dymisjach w rządzie.
"To, że rząd dał ministrowi finansów miesiąc na poprawienie programu świadczy o tym, że były fundamentalne rozbieżności, związane głównie z proponowanym przez ministra finansów odejściem od waloryzacji świadczeń" - powiedział PAP wysoki urzędnik rządowy.
"Rząd nigdy nie zgodzi się na odejście od waloryzacji rent i emerytur" - dodał pragnący zachować anonimowość rozmówca PAP.
Wiceminister finansów Jan Czekaj powiedział w wywiadzie dla Telewizyjnego Programu III, że rząd chce ograniczyć wszelkiego rodzaje indeksacji, jednak wprowadzić mechanizmy podwyżek świadczeń.
"Chcemy ograniczenia mechanizmu indeksacji, co nie oznacza, że nie będzie wzrostu wypłat" - powiedział Czekaj.
W czwartek nad programem ma dyskutować Rada Gabinetowa.
