Prokuratura postawiła Władysławowi Jamrożemu, byłemy prezesowi PZU SA zarzut działania na szkodę firmy, którą kierował.
Szef Prokuratury Apelacyjnej Zygmunt Kapusta powiedział, że do strat w PZU SA - sięgających prawie 8 milionów złotych - doszło podczas zakupu nieruchomości dla tej spółki.
Prokurator wyjaśnił, że Władysław Jamroży nie dopełnił - jako prezes PZU SA - swoich obowiązków przy weryfkacji dokumentów dotyczacych zakupu nieruchomościdla PZU. Według prokuratury przekroczył też swoje uprawnienia przy zakupie nieruchomości pod lokalne centra likwidacji szkód na terenie calego kraju. Jak podkreśłił prokurator Kapusta - ceny nieruchomości zawyżano nawet dzisięciokrotnie.
Przesłuchanie Władysława Jamrożego trwało do póżnego wieczora . Prokurator Zygmunt Kapusta poinformował, że będzie kontynuowane dziś, ponieważ przesłuchiwany składa obszerne wyjaśnienia. Prokurator nie odpowiedział na pytanie, czy Władysław Jamroży przyznał się do winy. Odmówił też odpowiedzi, czy prokuratura wystąpi o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Wczoraj - w tej samej sprawie - prokuratura przedstawiła także zarzuty dwóm braciom, Romanowi i Januszowi W, pośrednikom handlu nieruchomościami. Zarzuca im doprowadzenie do niekorzystnych rozprządzeń majątkiem PZU SA i wyłudzenie od tej spółki nienależnych prowizji za zakup nieruchomości.
W ubiegłym tygodniu prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 9-ciu osobom, w tym prezesom PZU Development, w związku z wyprowadzeniem z PZU ponad 3-ch milionów złotych przez zawyżanie cen działek pod budowę lokalnych centrów likwidacji szkód.
