Prokurator dodał, że w ciągu tego okresu prokuratura zdecyduje, czy wystąpi o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Maciej Kujawski powiedział, że na razie nie jest ujawniana treść wyjaśnień mężczyzny.
Ryszard Pawlik był jednym z najgroźniejszych, najbardziej poszukiwanych przestępców w kraju. Na razie nie wiadomo, dlaczego postanowił sam zgłosić się do organów ścigania. Według nieoficjalnych informacji, poszukiwany mógł bać się o swoje życie. Prokurator Kujawski wyraził przypuszczenie, że ukrywanie sie przez dwa lata było dla niego dość uciążliwe, dlatego postanowił oddać się w ręce organów ścigania. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Prokurator Kujawski powiedział, że gdyby poszukiwany został ujęty wcześnej, to zasiadłby na ławie oskarżonych razem z sądzonymi obecnie domniemanymi bossami gangu pruszkowskiego, których proces toczy się w specjalnym budynku sądu na warszawskim Bemowie. Teraz Ryszard Pawlik będzie miał osobny proces.