Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie przetargu w TS

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Łodzi wszczęła śledztwo w sprawie korupcji przy przetargu na operatora on-line dla Totalizatora Sportowego

- poinformowała w piątek PAP Maria Świetlicka, rzeczniczka prasowa prokuratury okręgowej w Łodzi.

'Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie korupcji pracowników Totalizatora Sportowego' - powiedziała PAP Świetlicka. Odmówiła jednak podania jakichkolwiek szczegółów w tej sprawie.

Anna Kamińska, rzeczniczka ministra sprawiedliwości, poinformowała PAP, że polecenie wszczęcia śledztwa w tej sprawie wydał minister Lech Kaczyński.

Władysław Jamroży, prezes Totalizatora Sportowego, powiedział PAP, że przetarg na operatora systemu on-line odbył się zgodnie z prawem i nie nastąpiły żadne nieprawidłowości przy wyłanianiu zwycięzcy.

'Nie było żadnych nieprawidłowości przy przetargu. Proces był tak zorganizowany, aby podmioty, które brały w nim udział, miały równość dostępu do informacji, jak i możliwość równego korygowania własnych ofert' - powiedział Jamroży.

Zaznaczył, że przetarg był monitorowany przez renomowaną kancelarię prawniczą i audytora.

'Sami zwróciliśmy się do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli wyboru operatora i liczymy, że kontrola ta zostanie przeprowadzona nie tylko w Totalizatorze, ale również w ministerstwach. Wokół tej sprawy było wiele różnych zachowań osób spoza Totalizatora niejasnych i trudnych do wytłumaczenia' - powiedział Jamroży.

Dodał, że Totalizator posiada dokładną dokumentację całego przebiegu przetargu i udostępni ją prokuraturze.

Jednak zarząd Totalizatora nie podjął decyzji o wyborze GTECH na operatora systemu w Totalizatorze Sportowym jednogłośnie. 'Za' głosował Władysław Jamroży oraz Zbigniew Wujec. Przeciw uchwale był Leszek Raćkowski.

Zdaniem Raćkowskiego, podjęta przez zarząd w środę decyzja o wyborze operatora jest nieważna.

'Uważam, że te decyzje są nieważne, ale to nie znaczy, że nie powinny być podjęte w normalnym trybie' - powiedział PAP w piątek Raćkowski. Jego zdaniem decyzja o wyborze operatora nie powinna zapaść w środę, tylko w innym 'możliwie najbliższym terminie'.

'Nie było czasu na gruntowne zapoznanie się z rekomendacjami przedstawionymi zarządowi przez zespół negocjacyjny' - powiedział Raćkowski.

W środę Totalizator Sportowy Sp. z o.o. wybrał amerykańską firmę GTECH Corporation na dostawcę i operatora systemu informatycznego on-line. Podpisanie umowy o wdrożeniu systemu nastąpi po uzyskaniu zgody Ministerstwa Skarbu Państwa. W biurze prasowym Ministerstwa powiedziano PAP, że minister skarbu zbada przetarg na wybór operatora on-line i postara się jak najszybciej wydać opinię w tej sprawie.

Aleksandra Gieros, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Finansów, powiedziała PAP, że minister finansów Jarosław Bauc zawiadomił w połowie lutego ministra sprawiedliwości o 'niepewnościach i podejrzeniach' dotyczących przetargu na system informatyczny on-line Totalizatora.

'Jeśli okazałoby się, że istnieją podejrzenia, iż nie wszystko odbywa się zgodnie z prawem, to obowiązkiem ministra finansów, jako urzędnika państwowego, było przekazanie tych wątpliwości Prokuratorowi Generalnemu' - powiedziała Gieros.

O nieprawidłowościach przy przetargu Bauc dowiedział się w czwartek od byłego amerykańskiego ambasadora w Niemczech, który poprosił ministra o spotkanie.

Rzeczniczka nie powiedziała, jakie nieprawidłowości zgłaszał ambasador.

Według piątkowej 'Gazety Wyborczej' minister finansów rozmawiał w czwartek z minister skarbu Aldoną Kamelą-Sowińską o zmianie władz Totalizatora Sportowego.
Biuro prasowe resortu skarbu potwierdziło PAP, że takie spotkanie się odbyło.

GTECH jest obecnym operatorem systemu. Totalizator Sportowy rozpisał konkurs na nowego dostawcę systemu on-line, ponieważ umowa z GTECH wygasa z końcem października 2001 roku. O kontrakt na system informatyczny Totalizatora, oprócz GTECH, starała się również amerykańska firma AWI oraz skandynawski Telenor. Wartość kontraktu zależy od obrotów Totalizatora. Prasa szacuje go na około 100 mln USD.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)