Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Turcji. Są dwie ofiary śmiertelne

0
Podziel się:

W Turcji trwają zamieszki trwają dalej. Najnowsza fala antyrządowych protestów w Turcji rozpoczęła się wczoraj, po tym jak zmarł 15-latek, ranny w ubiegłym roku.

Protesty w Turcji. Są dwie ofiary śmiertelne
(PAP/EPA)

Co najmniej dwie osoby zginęły w wieczornych zamieszkach w Turcji. Poinformowały o tym władze oraz media. W Stambule śmierć poniósł jeden z protestujących. Drugą ofiarą jest policjant, który zmarł w wyniku ataku serca po przytruciu się gazem w miejscowości Tunceli.

Najnowsza fala antyrządowych protestów w Turcji rozpoczęła się wczoraj, po tym jak zmarł 15-latek, ranny w ubiegłym roku. Berkin Elvan został uderzony kanistrem z benzyną, choć nie był uczestnikiem protestów, ale szedł do sklepu po chleb. Zmarł po dziewięciu miesiącach w śpiączce. Informacja o jego śmierci wywołała protesty w 32 miastach w Turcji. Dzisiaj w Stambule zorganizowano pogrzeb nastolatka po którym również doszło do starć w kilkunastu miastach. Demonstrujący wyszli na ulice w proteście przeciwko bezkarności władz i sił porządkowych.

Tysiące osób wyszły na ulice tureckich miast po pogrzebie 15-letniego Berkina Elvana. Chcieli zaprotestować przeciwko bezkarności sił bezpieczeństwa. _ - Nie chcemy, żeby ludzie ginęli. Ale oni chcą zabijać, chcą blokować demokratyczne protesty. Nikt z nas nie przyszedł tutaj bić się z policją _ - mówi jeden z protestujących. Choć prezydent Turcji apelował o spokój w czasie pogrzebu, do starć doszło w kilkunastu miastach. W Ankarze i Stambule policja użyła gazów łzawiących.

15-letni chłopak jest ósmą ofiarą antyrządowych demonstracji, które od ubiegłego roku przetaczają się przez tureckie miasta. Został uderzony kanistrem z benzyną, choć nie był uczestnikiem protestów, ale szedł do sklepu po chleb. Zmarł po dziewięciu miesiącach w śpiączce.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)