Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przybywa podstaw do obniżki stóp

0
Podziel się:

Przyjęcie przez Sejm ustawy budżetowej - obok spadku inflacji i deficytu na rachunku obrotów bieżących - to kolejna dobra wiadomość dla rynków finansowych. Obniżka stóp procentowych jest więc coraz bardziej prawdopodobna. Aby przekonać RPP, potrzebne jest jeszcze potwierdzenie, że w 2001 r. uda się utrzymać deficyt ekonomiczny na zakładanym poziomie. / Puls Biznesu /

Przybywa podstaw do obniżki stóp

Przyjęcie przez Sejm ustawy budżetowej - obok spadku inflacji i deficytu na rachunku obrotów bieżących - to kolejna dobra wiadomość dla rynków finansowych. Obniżka stóp procentowych jest więc coraz bardziej prawdopodobna. Aby przekonać RPP, potrzebne jest jeszcze potwierdzenie, że w 2001 r. uda się utrzymać deficyt ekonomiczny na zakładanym poziomie.

Rynek ostatnio bardzo dobrze odbiera dane dotyczące wysokości inflacji i deficytu na rachunku obrotów bieżących. Zdaniem członków Rady Polityki Pieniężnej, podaż pieniądza jest pod kontrolą. To może przeważyć przy podjęciu pierwszej, choćby kosmetycznej, redukcji stóp procentowych. Analitycy twierdzą, że jest to możliwe nawet w trakcie lutowego posiedzenia RPP.

Bliski poziom bezpieczeństwa

Inflacja roczna po grudniu wyniosła już tylko 8,5 proc. Po styczniu analitycy spodziewają się jej dalszego spadku do nieco powyżej 8 proc. Jest duża szansa, że po lutym inflacja spadnie poniżej górnej granicy celu na 2001 rok, który został wyznaczony na 6 do 8 proc.
Deficyt na rachunku obrotów bieżących spadł po 2000 roku do 6,2 proc. PKB. Można to uznać za bardzo dobry wynik. Po marcu 2000 roku deficyt ten sięgnął bowiem niebezpiecznych rozmiarów 8,3 proc. Jednak zdaniem ekonomistów, to dopiero połowa sukcesu.

- W naszej gospodarce za bezpieczny poziom tego deficytu można dopiero uznać 5 proc. - twierdzi Bogusław Grabowski z Rady Polityki Pieniężnej.

Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings, przewiduje dalszą poprawę na rachunku obrotów bieżących. Jego zdaniem, w połowie roku deficyt zmniejszy się do 5,5 proc. Później jednak ta tendencja może zostać zahamowana, a istotną przeszkodą dla eksporterów będzie silny złoty.

Budżet: gorzej nie będzie

Kolejnym plusem na drodze do obniżenia stóp procentowych jest przyjęcie budżetu przez Sejm.

- W trakcie prac nad budżetem nigdy do końca nie można przewidzieć wpływu układów politycznych na kształt ustawy budżetowej - mówi Bogusław Grabowski, człónek Rady Polityki Pieniężnej.

Trzeba jednak przypomnieć, że w styczniu Rada nie była zadowolona z powiększenia deficytu ekonomicznego z 1,6 do 1,8 proc. PKB oraz wymiany na rynku walutowym pieniędzy ze sprzedaży amerykańskich obligacji, tzw. collateralu. Nadal nie ma pewności co do realizacji budżetu. Grzegorz Wójtowicz z Rady Polityki Pieniężnej ma wątpliwości, czy rzeczywiście uda się utrzymać deficyt ekonomiczny w ustawowych ramach.

- Rada niechętnie patrzy też na przepływ środków z polskiej emisji euroobligacji. Jej zdaniem, wszystkie środki walutowe powinny być deponowane na specjalnym koncie w NBP zamiast przechodzić przez rynek walutowy - twierdzi Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE Banku.
Według niego, ten argument może zaważyć na przełożeniu decyzji o obniżce stóp procentowych do marca.

Praca domowa

W komunikacie po ostatnim, styczniowym, posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zasygnalizowała, że oczekuje od rządu dodatkowych informacji. Chodzi tu o sytuację na rynku zbóż oraz miesięczne wielkości planowanego deficytu budżetowego, ze szczególnym uwzględnieniem dochodów z prywatyzacji. Na razie rząd podał informację o sytuacji na rynku zbóż.

Niewykluczone, że przed kolejnym posiedzeniem (27-28.02) Rada zostanie poinformowana o wielkości deficytu. Rząd może przedstawić RPP pełne dane nawet w trakcie obrad.
Ekonomiści, podobnie jak minister finansów Jarosław Bauc, zapewniają, że w tym roku wstrząsy podażowe nie będą tak mocne, jak w 2000. Obecne szybkie tempo spadku inflacji to efekt niskiego popytu wewnętrznego i spadku cen ropy o 30 proc. w ostatnim kwartale 2000 r.

Rada - pamiętając ubiegłoroczne wstrząsy podażowe - będzie jednak bardzo ostrożna. Ceny paliw znów nieznacznie idą w górę. Ocenia się, że ubiegłoroczne zbiory zbóż będą niższe o 15 proc. Ceny zbóż, a co za tym idzie - ceny żywności, mogą więc zależeć od działań Agencji Rynku Rolnego. KERM zgodził się już na sprowadzenie w I kwartale 500 tys. ton zbóż w kontyngencie bezcłowym. W razie potrzeby możliwa jest też zgoda rządu na import dodatkowych 250 tys. ton pszenicy na potrzeby ARR.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)