Rząd przyjął założenia do budżetu na 2009 rok. Zakłada wzrost PKB o 5 procent i inflację na poziomie 2,9 proc. - informuje minister finansów Jacek Rostowski.
- _ Deficyt centralny będzie wynosił 18,2 mld zł. Będzie to najniższy zaplanowany deficyt od roku 2000. Oczywiście, będzie to dużo mniejszy deficyt w relacji do PKB niż ten deficyt 18-mld stanowił wówczas w 2000 roku _ - powiedział Rostowski po posiedzeniu rządu.
Budżet 2008 przewiduje, że deficyt centralny wyniesie w tym roku 27,1 mld zł, ale przedstawiciele resortu finansów wielokrotnie zapowiadali, że końcowy wynik będzie o kilka miliardów złotych niższy.
Rząd przewiduje, że dochody - wraz z wpływami unijnymi - wzrosną o 10,2 proc. w ujęciu nominalnym. Dochody podatkowe i niepodatkowe nie wynikające z transferów unijnych wzrosną o 9 proc., z czego dochody podatkowe - o 10,4 proc. w relacji do ustawy z 2008 roku, poinformował minister.
- _ Już zakładamy, że dochody podatkowe będą o 3 mld zł wyższe niż zakładamy w ustawie. Tak więc dochody podatkowe wobec przewidywanego wykonania za 2008 rok wzrosną o 8,6 proc. _ - podkreślił Rostowski.
Wydatki budżetu centralnego wzrosną o 6,4proc., natomiast bez środków z UE - o 4,9proc., czyli o 2 pkt proc. więcej niż inflacja średnioroczna, dodał.
POSŁUCHAJ CO O BUDŻECIE SĄDZĄ EKONOMIŚCI:
Andrzej Sadowski z Centrum Imienia Adama Smitha:
Marcina Peterlik, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową: