Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" o "desancie" z Pomorza

0
Podziel się:

Po wygranych wyborach PO i PiS ściągną do Warszawy swoich działaczy z Pomorza - pisze "Gazeta Wyborcza". Przybysze mają obsadzić stanowiska w ministerstwach.

Według gazety, Platforma Obywatelska, poszukując sprawdzonych ludzi, sięgnie do swego matecznika. "W kraju nie ma drugiego takiego regionu, w którym poparcie dla nas byłoby tak wysokie, a zaplecze kadrowe tak silne" - mówi Kazimierz Kleina z zarządu pomorskiej Platformy. Wśród kandydatów do stanowisk w ministerstwach gazeta wymienia marszałka województwa pomorskiego Jana Kozłowskiego, wicemarszałka Marka Biernackiego, byłego ministra spraw wewnętrznych, Jacka Bendykowskiego z zespołu programowego PO i byłego szefa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Tadeusza Aziewicza.
Także Prawo i Sprawiedliwość ma na Pomorzu swoich kandydatów na wysokie stanowiska. Należą do nich, według gazety, były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jarosław Sellin, szef pomorskiego PiS, poseł Tadeusz Cymański i były wicemarszałek województwa, 27-letni Przemysław Marchlewicz.

"Gazeta Wyborcza" 16 09/Siekaj / gaj

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)