Rzecznik Prokuratury Okręgowy w Krakowie przyznał, że postepowanie to prowadził wydział Prokuratury Wojewódzkiej, którym do 1995-ego roku kierował Wiesław Nocuń. Gdy potem Nocuń był wiceszefem Prokuratury Wojewódzkiej w Krakowie również miał dostęp do akt śledztwa w sprawie śmierci Pyjasa.
W ostatnich dniach "Rzeczpospolita" ujawniła, że prokurator Nocuń w latach 70. podpisywał nakazy rewizji u krakowskich opozycjonistów. Zatwierdził także umorzenie śledztwa dotyczącego zagadkowego zgonu Mariana Wenclewicza, człowieka, który na zlecenie SB mógł śmiertelnie pobić Pyjasa.
Wiesław Nocuń w ostatnich dniach awansował na prestiżowe stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej.
"Rzeczpospolita"/kry/kal