Janusz Heathcliff Pineiro, który oskarża polityków prawicy o udział w aferze Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, powołał świadków, którzy mają dowieść prawdziwości jego zarzutów - pisze dziennik "Życie".
Według dziennika jeden z kluczowych świadków przebywa za granicą. Jest nim najprawdopodobniej wspólnik Pineiry, który jest obecnie w Wenezueli.
Życie zastanawia się, czy powołanie nowych świadów przez Pineiro, pozwoli rozwiązać tę największą aferę III Rzeczpospolitej. Sceptycznie w tej sprawie wypowiadają się informatorzy dziennika. Twierdzą, że nowe wnioski są jedynie grą na zwłokę.
"Odszukanie przebywającego za granicą świadka, przesłuchanie oraz pomoc prawna zajmą lata. Postępowanie zostanie zawieszone, po czym przedawni się i Pineiro nie stanie przed sądem. Przedawnienie nastąpi w 2006 roku" - twierdzą rozmówcy "Życia".
Niektórzy wskazują, że sprawa ma drugie dno: polityczne.
Przetrzymanie oskarżeń Pineiry do 2005 roku może zaszkodzić
prawicy podczas odbywającej się wtedy kampanii wyborczej do Sejmu - pisze "Życie".
iar/Życie/miszcz/buch
