Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Życie" - Zamach na NIK

0
Podziel się:

W Ministerstwie Finansów trwają prace nad powołaniem urzędu, który przejąłby od NIK kontrolowanie budżetu państwa - wynika z nieoficjalnych informacji "Życia". Jak pisze "Życie", pracownik Ministerstwa Finansów w listach, które rozsyłał do instytucji kontrolnych za granicą, podważa wiarygodność Izby.

W Ministerstwie Finansów trwają prace nad powołaniem urzędu, który przejąłby od NIK kontrolowanie budżetu państwa - wynika z nieoficjalnych informacji "Życia". Jak pisze "Życie", pracownik Ministerstwa Finansów w listach, które rozsyłał do instytucji kontrolnych za granicą, podważa wiarygodność Izby.
"Najwyższa Izba Kontroli jest po to, by wypełniać zadanie kontroli budżetowej, ale to ciało nie jest w stanie wykonywać go odpowiednio. (...) NIK jest postsocjalistycznym dinozaurem, instytucją mono-control. (...) Dla tych właśnie powodów my w Polsce pracujemy intensywnie, by wzbogacić cały system kontroli rachunków publicznych. (...) Jest racjonalne stworzenie zupełnie nowego ciała kontrolnego w Polsce. (...)" - głosi pismo. Autorem korespondencji jest Dawid S., pracownik departamentu instytucji finansowych w Ministerstwie Finansów RP.
Według "Życia", służbowy e-mail takiej treści trafił do departamentu spraw międzynarodowych Najwyższego Organu Kontroli w Holandii. Podobne listy trafiły do wielu europejskich odpowiedników Najwyższej Izby Kontroli. I wywołały niemal skandal.
"Życie" ponadto dowiedziało się nieoficjalnie, że przedstawiciele organów kontrolnych z Holandii i Rosji dopytywali się w NIk, czy to jest oficjalne stanowisko rządu polskiego? oraz Na jakiej podstawie rząd RP ocenia działalność NIK? A może to złośliwy żart?
Prezes NIK Mirosław Sekuła nie chciał komentować tych informacji. "Życie" dotarło jednak do tłumaczenia oficjalnej odpowiedzi z resortu finansów wysłanej do Holandii.
"To własne spekulacje urzędnika w związku z jego pracą doktorską. (...) Należy podkreślić z żalem, że słowa przez niego użyte mogły przynieść błędną interpretację" - pisze Przemysław Morysiak, dyrektor departamentu instytucji finansowych.
Z informacji "Życia" wynika, że w resorcie działa 4-osobowy zespół pracujący nad stworzeniem nowego organu kontrolnego - generalnego audytora budżetu państwa.
"Czy powstanie generalny audytor przy Ministerstwie Finansów?" - zapytało "Życie". "Sądzę, że tak. Niedawno powstał specjalny departament zajmujący się audytem" - mówi Anna Sobocińska z biura prasowego resortu finansów.
Posłanka PO Zyta Gilowska z Sejmowej Komisji Finansów twierdzi, że nie słyszała nic o przygotowywaniu takiej ustawy w Ministerstwie Finansów.
"Ale sama od kilku lat pracuję nad projektem utworzenia urzędu generalnego audytora" - dodaje posłanka.

iar/zycie/dj

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)