Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Reforma podatkowa w Sejmie. Posłowie PiS idą na rozmowy z rządem

376
Podziel się:

Jedną stawkę VAT, likwidację CIT, mniejsze opodatkowanie pracy - to tylko kilka z rewolucyjnych rozwiązań części posłów PiS, o których w money WP pisaliśmy już tydzień temu. W czwartek propozycje zmian parlamentarzyści chcą przedstawić rządowi.

Reforma podatkowa w Sejmie. Posłowie PiS idą na rozmowy z rządem
(Jakub Wosik/REPORTER)

O godzinie 15 zbiera się Parlamentarny Zespół na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego. To właśnie na jego posiedzeniach opracowano podatkowy przewrót. Projekt zakłada likwidację wszystkich obecnie obowiązujących podatków i składek obciążających pracę. Zniknąć miałyby więc PIT, ZUS, składka zdrowotna czy ta na Fundusz Pracy. Zamiast tego Zespół postuluje wprowadzenie jednego podatku od funduszu płac na poziomie 25 proc.

Jak miałoby to wyglądać? Każdy pracujący płaciłby tylko ten jeden podatek. Nie byłoby też żadnego zróżnicowania ze względu na wysokość zarobków czy rodzaj umowy. Osoba na etacie czy zleceniu, zarabiająca 2 tys. zł czy 100 tys. zł, płaciłaby 25 proc. od swojej pensji. Co to zmieni?

Dziś, jeśli pracownik chce dostać 3 tys. zł na rękę, to firma musi miesięcznie wydawać na niego 5 tys. zł (płaca brutto to wówczas 4150 zł). Po zmianie pracownik za ten sam koszt dla firmy otrzymałby na rękę 3750 zł. Ewentualnie pracodawca nadal płaciłby 3 tys. netto, ale wydawał na pracownika już tylko 4 tys. zł. Na początek posłowie PiS skupieni wokół Adam Abramowicza chcą jednak zabronić obniżania w ten sposób pensji.

Zniknąć ma też CIT. Zamiast niego firmy zapłaciłyby podatek obrotowy w wysokości ok. 1,5 proc. Ostateczna stawka nie jest tu jeszcze ustalona. Reforma objęłaby również VAT. Szczegóły opisaliśmy już ponad tydzień temu.

To właśnie te propozycje w czwartek zespół posła Abramowicza ma przedstawić ministrowi Henrykowi Kowalczykowi. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów pojawi się w Sejmie, bo sam będzie chciał zreferować swoją koncepcję podatku jednolitego. Następnie posłowie mają rozmawiać o obu propozycjach.

Eksperci chwalą część rozwiązań zaproponowanych przez posłów PiS. Szczególnie za zmniejszenie kosztów pracy i większe wpływy z podatku VAT.

- Zmniejszając podatki bezpośrednie, zwiększa się cenową konkurencyjność przedsiębiorstw. Tego typu zmiana jest określana w literaturze jako dewaluacja fiskalna, gdyż w przypadku firm eksportowych działa identycznie jak dewaluacja waluty krajowej – mówił WP money ekonomista sugerując, że może to przyczynić się do zwiększenia eksportu.

Inni podkreślali, że błędem może być zmiana podatku dochodowego od firm na podatek obrotowy. Większość przypomina, że choć taka danina jest niezwykle prosta w poborze, to jednak nie wspiera niezwykle potrzebnych Polsce inwestycji.

Aleksander Łaszek z Forum Odpowiedzialnego Rozwoju krytykuje też podatek obrotowy za konstrukcję, która nie będzie wspierać małych polskich firm. Ekonomista podaje przykład chleba. Aby ten powstał, podatek obrotowy zapłacić będzie musiał rolnik, potem młynarz, następnie piekarz, potem hurtownia a na końcu sklep.

Bardziej będzie się więc opłacało sklepowi sprowadzić ten chleb z zagranicy. Podatek zostanie naliczony tylko raz. Ewentualnie sprzedawca będzie mógł przejąć wszystkich producentów. Taka pionowa struktura nie będzie więc służyła małym, polskim producentom.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(376)
dfgddsf
7 lat temu
Zwariowali, eksperymentują na żywym organizmie !
Propozycja
7 lat temu
W sumie skorzystaliby na tym wszyscy. I owca cała i wilk syty. Jeśli to przejdzie, to będą też zmiany w przepisach, których śledzenie jest straszną startą czasu dla przedsiębiorcy. Może warto skorzystać z usług profesjonalistów? Słyszałem o tej firmie: https://goo.gl/NlTIbi
Ech1
7 lat temu
Kto wie, może to się sprawdzi? Zmniejszenie kosztów pracy jest potrzebne od lat i nikt nie pchnął palcem w tej sprawie, Platforma niczego nie zrobiła bo widać im było dobrze. Jest tylko jeden minus. PiS chce wszystko wrzucić do jednego wora - jeden podatek dla wszystkich. A znając ich błyskawiczny sposób tworzenia prawa, i takie samo szybkie weryfikowanie czynności legislacyjnych, w tym nocne głosowania nad ustawami, nie ma siły żeby takie prawo przyjęło się i żeby Unia Europejska to zaakceptowała (już pomijam fakt, że będzie pewnie kilkadziesiąt nowelizacji jednej ustawy). Spodziewać się też należy mnóstwa dziur w tych przepisach, dzięki czemu większe firmy będą omijać prawo z pomocą prawników (tak jest zawsze gdy prawo gospodarcze tworzą teoretycy). Ale skoro PiS może powołać własną instytucję określającą ranking gospodarczy Polski (jest taki zamiar już realizowany) to i własną Unię Europejską sobie wkrótce powoła oraz Komisję Wenecką, która tak PiS-owi bruździ ostatnio.
esteta
7 lat temu
Dlaczego wypisujecie te BZDURY? KTO za tym stoi, że szkalujecie bez opamiętania rząd i Polaków zarazem? Volksdeutsche czy WSIoki?
ja
7 lat temu
Wysokie podatki, coraz to nowe pomysły na nie, nowe regulacje doprowadzą do upadku niejednej firmy i utraty pracy przez wiele osób. Ludzie muszą zrozumieć, że wszystko zależy od nich samych. Nie od rządu czy wybranych polityków, bo oni nam niewiele pomogą. Stąd pomysł na książkę "Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiac".
...
Następna strona