Marek M. nazywany przez media „rekinem warszawskiej reprywatyzacji” spędzi najbliższe miesiące za kratami. Wrocławski sąd zdecydował o 3 miesiącach aresztu dla mężczyzny.
Wniosek o areszt, do którego przychylili się sędziowie, złożył prokurator Marek Kaczmarzyk reprezentujący Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu, która prowadzi sprawę warszawskiej reprywatyzacji.
Do zatrzymania Marka M. doszło 21 sierpnia. Dzień później został przewieziony do
Wrocławia, gdzie usłyszał zarzuty przywłaszczenia praw majątkowych do nieruchomości. Chodzi o budynki Folwarku Służewiec oraz kamienicy przy Opoczyńskiej 4B. Ponadto śledczy zarzucili mu oszustwo przy przejmowaniu kamienicy przy ul. Dynasy 4.
M. jest określany jako "handlarz roszczeniami" i "rekin warszawskiej reprywatyzacji". Wraz ze swoją matką odkupywał roszczenia do kamienic od spadkobierców pod przykrywką stowarzyszenia "Pokrzywdzeni".
Marek M. odkupywał roszczenia od starszych ludzi, często za bardzo małe pieniądze. Z roszczeniami chodził do sądu, który zwracał mu nieruchomości. Decyzję później pokazywał w ratuszu. W ten sposób przejmował kamienice w stolicy, które później odsprzedawał z zyskiem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl