Kazimierz Michał Ujazdowski z PiS przekonuje, że zmiany personalne nie pomogą rządowi. W radiowej Trójce poseł ocenił, że największym problemem gabinetu jest jego szef.
Według Ujazdowskiego, wkrótce Donald Tusk stanie się obciążeniem dla całej Platformy Obywatelskiej i będzie musiał być zmieniony na stanowisku premiera.
-_ Człowiek, który zastąpił politykę odpowiedzialną za ludzi i za państwo reklamą, teraz zbiera fatalne owoce tej strategii marketingowej. A właściwie my zbieramy - bo mamy najgorszy rząd po 1889 roku - najmniej kompetentny. Właściwie w tej chwili nie mamy realnego gospodarza państwa _ - uważa Ujazdowski.
Ujazdowski dodaje, że Platformie Obywatelskiej brakuje precyzyjnego programu, a część swoich zamierzeń ukrywała przed opinią publiczną. Tu wymienił podwyższenie wieku emerytalnego czy wprowadzenie opłat za drugi kierunek studiów.
W sobotę na konwencji PO Donald Tusk zapowiedział nowy plan dla Polski, dotyczący wzmocnienia kwestii socjalnych i odejścia od dotychczasowych priorytetów - rozbudowy infrastruktury ze środków unijnych.
Czytaj więcej w Money.pl