Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

Rosja uwalnia prąd

0
Podziel się:

W obliczu ogromnego niedoboru energii elektrycznej Rosja zdecydowała się na rewolucyjną decyzję o liberalizacji zmonopolizowanego przez lata rynku.

Rosja uwalnia prąd

W obliczu ogromnego niedoboru energii elektrycznej Rosja zdecydowała się na rewolucyjną decyzję o liberalizacji zmonopolizowanego przez lata rynku.

Napędzana wysokimi cenami surowców rosyjska gospodarka dynamicznie rozwija się, a infrastruktura elektryczna starzeje. W ciągu ostatnich siedmiu lat PKB rosło ze średnią prędkością ponad 6 proc. rocznie. W rezultacie popyt na energię elektryczną zaczyna przerastać podaż. Dlatego Rosja liczy, że_ Decyzja, którą w zeszłym miesiącu poparł prezydent Władimir Putin, jest sprzeczna z tendencją Kremla do wzmacniania kontroli państwa nad gospodarką i ograniczania zagranicznych inwestycji. _liberalizacja i uwolnienie cen energii przyciągnie do sektora prawie 90 bln dol. inwestycji do 2010 roku.

Monopolista elektroenergetyczny RAO JES20 zorganizuje publiczne przetargi i emisje akcji 20 spółek powstałych po podzieleniu koncernu. Pierwszy przetarg odbędzie się w listopadzie.

Strategiczni inwestorzy będą mogli wykupić udziały w 20 spółkach , a także budować własne elektrownie. Hurtowe ceny energii będą uzgadniane na podstawie dwustronnych umów między elektrowniami a odbiorcami. Nowe siłownie będą mogły sprzedawać prąd po cenach rynkowych.

Nad liberalizacją pracowano już od 2001 roku, jednak opór przeciwników udało się przezwyciężyć dopiero po załamaniu się dostaw energii w zeszłym roku. Zimą rząd musiał interweniować, aby ograniczyć zużycie prądu w_ Plan liberalizacji przewiduje subsydia dla gospodarstw domowych przez pierwsze kilka lat. Mimo to podwyżki cen prądu mogą odbić się na wyborach parlamentarnych w przyszłym roku. _ Moskwie, Petersburgu i Uralskim Okręgu Przemysłowym.

"Zmiany nadchodzą trochę za późno" - powiedział dziennikowi "Wall Street Journal" Anatolij Czubajs, szef RAO JES. "Będziemy musieli za to zapłacić niedoboramii energii w ciągu następnych dwóch, trzech lat zanim podłączą się nowe siłownie".

Chętnych nie brakuje - zdaniem Czubajsa chęć inwestycji zgłosiło już kilka koncernów m. in. z Włoch, Finlandii i Niemiec, a także Gazprom, ale dla rosyjskiej gospodarki najważniejszy jest czas. Szef RAO JES w następnym tygodniu będzie podróżował po Europie i Stanach Zjednoczonych, aby zachęcić potencjalnych inwestorów.

"Myślę, że uda nam się zgromadzić odpowiednie fundusze" - ocenia Czubajs. RAO JES planuje konstrukcję elektrowni o łącznej mocy 21,3 gigawatów do końca 2010 roku.

Nie wiadomo też, jak bardzo wzrosną hurtowe ceny energii. W ciągu ostatnich sześciu lat ceny prądu w Rosji prawie się potroiły. Szacuje się, że do 2011 roku mogą wzrosnąć nawet o 70 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)