W ciągu ostatnich dwóch lat w Rosji pogłębiła się korupcja w biznesie, co pozbawia milionów dolarów rosyjską gospodarkę - wynika z raportu międzynarodowej firmy konsultingowej PricewaterhouseCoopers (PWC).
Prezydent Rosji Władimir Putin i rosyjski premier Wiktor Zubkow uczynili walkę z korupcją głównym elementem kampanii przed odbywającymi się na początku grudnia wyborami parlamentarnymi i marcową elekcją prezydencką.
PWC przebadało 125 największych rosyjskich firm. Z analizy wynikło, że w 59 proc. z nich doszło w ciągu ostatniego roku do przestępstwa gospodarczego. W 2005 roku było to 49 proc.
_ W porównaniu z 2005 roku czterokrotnie wzrosły straty w następstwie przestępstw gospodarczych w Rosji - do 12,8 mln dolarów. _ "Oszustwa dokonywane przez zarząd średniego i wyższego szczebla powoduje największe starty w biznesie" - napisała PricewaterhouseCoopers.
W raporcie podkreślano, że w ostatnich dwóch latach blisko połowa przedsiębiorstw została znalazła się w sytuacji zapłacenia łapówki, a nieco ponad połowa odnotowała straty na korzyść konkurencji, gdyż odmówiła dania łapówki.
Prezydent Putin podczas czwartkowej dorocznej telekonferencji przyznał, że korupcja stanowi problem. "Musimy ulepszyć ramy prawne, musimy pracować ze społeczeństwem, aby zmniejszyć tolerancję na korupcję, od małych łapówek na drogach, aż po wielką korupcję w biznesie" - podkreślił.