Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd nie podniesie podatków. Znów oszczędza

0
Podziel się:

Udało się znaleźć ponad 3 mld zł dodatkowych oszczędności.

Rząd nie podniesie podatków. Znów oszczędza
(PAP/Paweł Supernak)

Minister Rostowski zapowiedział, że projekt nowelizacji budżetu będzie gotowy 7 lipca. Zatwierdzi ona wszystkie proponowane przez rząd oszczędności. Równocześnie minister finansów zapewnił, że nie będzie podwyżki podatków w tym roku. Nie wykluczył jednak tego za rok.

W ostatnich dniach rząd intensywnie szukał dodatkowych oszczędności w budżecie na kwotę 3 mld złotych. Według szefa doradców premieraMichała Boniegozadanie to się powiodło.

Michał Boni ujawnił, że dzięki cięciom administracyjnym w ministerstwach: środowiska, infrastruktury, skarbu oraz sportu, a także w KRUS-ie, Naczelnym Sądzie Administracyjnym Sądzie Najwyższym i w Kancelarii Prezydenta uda się zaoszczędzić 70 milionów złotych.

POSŁUCHAJ MICHAŁA BONIEGO:

Boni zapowiedział też, że o ponad miliard złotych zmniejszona zostanie rezerwa na Fundusz Alimentacyjny, sto milionów rząd odejmie z wydatków inwestycyjnych ZUS, 30 milionów z poakcesyjnego wsparcia regionów wiejskich.

POSŁUCHAJ MICHAŁA BONIEGO:

Sto milionów oszczędności będzie też pochodzić z rezerwy na dodatki dla pracowników pomocy społecznej. Poza tym cięcia dotkną rezerwy na współpracę z zagranicznymi kontyngentami wojskowymi.

Ponadto w związku z przesunięciem w czasie wprowadzenia nowego modelu finansowania nauki i powołania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowego Centrum Nauki, zlikwidowana zostanie rezerwa na te instytucje. W ten sposób uda się uzyskać 410 mln zł. Łącznie da to 1 mld 917 mln złotych. Pozostałe 1 mld 139 mln zł mają natomiast pochodzić z rozwiązania Rezerwy Solidarności Społecznej.

Rostowski podatki nie wzrosną

Według ministra finansów nowelizacja budżetu będzie gotowa 7 lipca. Termin ten podtrzymuje również premierDonald Tusk, który dodał, że przy pracach nad nowelą zostaną uwzględnione nagłe wydatki takie jak obecna powódź.

POSŁUCHAJ PREMIERA:

Rostowski zapowiedział równocześnie, że rząd nie podniesie jednak podatków w 2009 roku. Natomiast nie wykluczył podwyższenia podatków od roku 2010, zaznaczając, że ewentualne podwyżki byłyby epizodyczne.

_ - Planujemy przygotowanie ścieżki wyjścia z tego poziomu nadmiernego zadłużenia, który by groził gospodarce Polski przy obecnej sytuacji. Będziemy przygotowywali możliwe warianty podwyżki podatków, ale to będzie wprowadzone dopiero od 2010 roku, aby zapewnić bezpieczeństwo finansów publicznych _ - zapowiedział Rostowski.

POSŁUCHAJ MINISTRA FINANSÓW:

Pod koniec czerwca Rostowski informował, że deficyt budżetowy wzrośnie w 2009 roku o 9 mld złotych w stosunku do planowanego i wyniesie 27 mld zł. W związku z koniecznością nowelizacji budżetu rząd rozpoczął poszukiwania dodatkowych oszczędności w resortach na poziomie 3 mld złotych.

Kryzys pokazuje swoje oblicze
*Wszyscy zrzucimy się na budżet. Po ile? * Każda polska rodzina dorzuci się do budżetu po 45 zł miesięcznie. Kiedy? Gdy VAT urośnie do 23 proc., a akcyza na paliwa o 10 groszy na litrze. A podwyżki teoretycznie mogą być jeszcze wyższe.
*VAT pójdzie w górę? To bardzo możliwe * Zbigniew Chlebowski, przewodniczący klubu PO nie wyklucza, że może dojść do podwyżki VAT na wybrane towary i usługi. Oszczędności rząd może szukać, jego zdaniem, w instytucjach związanych z budżetem, takich jak agencje.
*Plan budżetowy nierealny? VAT lub akcyza na ratunek * Zdaniem wiceministra finansów Macieja Grabowskiego już widać, że wykonanie planu budżetowego na ten rok będzie bardzo trudne, jeśli w ogóle wykonalne.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)