Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd zaprezentuje wreszcie nowe prawo łupkowe

0
Podziel się:

Było już kilkanaście dat i żadna nie została dotrzymana. Dziś rząd ma przyjąć długo wyczekiwaną przez branżę ustawę łupkową.

Rząd zaprezentuje wreszcie nowe prawo łupkowe
(Skraba/REPORTER)

Było już kilkanaście dat i żadna nie została dotrzymana. Dziś ma być inaczej. Rząd ma przyjąć długo wyczekiwaną przez branżę ustawę łupkową. Prace nad nowym prawem trwają już 1, 5 roku.

Najnowsza wersja dokumentu zakłada rezygnację z utworzenia Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych. Za nadzór na poszukiwaniami ma odpowiadać istniejący już Wyższy Urząd Górniczy. Rząd proponuje również wprowadzenie jednej koncesji na poszukiwanie, rozpoznanie i wydobycie węglowodorów.

W 2011 roku Donald Tusk zapowiadał, że komercyjne wydobycie gazu łupkowego rozpocznie się w tym roku. Eksperci przyznają, że trzeba jednak w Polsce wiercić trzy razy szybciej żeby ocenić zasoby łupkowe do 2021. W zeszłym tygodniu Tusk wracając z unijnego szczytu mówił dziennikarzom w samolocie, że Europa przekonuje się do gazu łupkowego.
Propozycje nowego prawa łupkowego są bardziej przyjazne inwestorom, ale na _ otwieranie szampana _ jest za wcześnie. Tak komentuje Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego przedstawiony projekt zmian w prawie geologicznym i górniczym. Marcin Zięba podkreśla, że jest jeszcze wiele do zrobienia by biurokracja nie hamowała poszukiwań.

- _ Obliczyliśmy średni czas, który potrzebujemy na uzyskanie pozwolenia w Polsce na wiercenie to 90 dni. W Pensylwanii wynosi on około 45 dni. Jeśli chcielibyśmy szybko zakończyć fazę poszukiwawczą, po której będziemy wiedzieli czy Polska jest w stanie produkować gaz łupkowy, to musimy cały ten proces przyspieszyć - _mówi Zięba.

Zainteresowanie polskimi łupkami w ostatnim czasie maleje, przez między innymi brak jasnego prawa geologicznego. W tej chwili w Polsce są 93 czynne koncesje, a jeszcze rok temu było ich 113. Do tego część koncernów opuszcza Polskę. W styczniu z dwóch zezwoleń na poszukiwanie w pokładach łupkowych zrezygnowała włoska grupa ENI. Wcześniej wycofali się z naszego kraju inni potentaci: Exxon, Marathon Oil i Talisman.

Do tej pory wykonano w naszym kraju 57 odwiertów. Poszukiwania wiążą się jednak z gigantycznymi inwestycjami. Obecnie koszt jednego szybu może sięgnąć nawet 60 milionów złotych. By zachęcić inwestorów rząd zdecydował, że ewentualne podatki od gazu łupkowe zaczną obowiązywać najwcześniej za 6 lat.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)