Zarzuty dotyczące przyjmowania łapówek usłyszało dziś dwóch pracowników Ministerstwa Środowiska. Sprawa dotyczy przyznawanie koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego. ABW zatrzymała w sumie siedem osób.
Śledztwo w tej sprawie ABW prowadzi pod nadzorem warszawskiej prokuratury apelacyjnej. Do zatrzymań doszło dziś rano, a wśród zatrzymanych - jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP - jest m.in. dyrektor Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych Ministerstwa Środowiska.
_ - Nadal trwają czynności z udziałem osób zatrzymanych. Prawdopodobnie potrwają one do późnych godzin wieczornych. Do tej pory zarzuty usłyszało dwóch pracowników departamentu. Dotyczą one art. 228 Kodeksu karnego _ - poinformował wiceszef prokuratury apelacyjnej Waldemar Tyl.
Jak dodał, po przesłuchaniu wszystkich zatrzymanych zapadną decyzję o ewentualnych środkach zapobiegawczych, w tym czy do sądu skierowane zostaną wnioski o areszt. Poza pracownikami ministerstwa, ABW zatrzymała również pracownika Państwowego Instytutu Geologii i trzy osoby z firm ubiegających się o koncesje.
Rzeczniczka ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska oświadczyła, że śledztwo prowadzone przez Agencję pod nadzorem prokuratury dotyczy przyjmowania w latach 2009-2011 korzyści majątkowych przez pracowników Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych. Jak dodała, chodzi właśnie o przyznawanie koncesji na poszukiwanie i rozpoznanie złóż kopalin - gazu łupkowego.
To, że ABW prowadzi czynności w Ministerstwie Środowiska potwierdziła też rzeczniczka resortu Magda Sikorska. - _ Przekazujemy dokumenty, o które wystąpiła ABW. Praca ministerstwa i Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych odbywa się bez zakłóceń _ - podkreśliła.
W ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce. Mają je m.in.: Exxon Mobil, Chevron, Marathon, ConocoPhillips, Talisman Energy, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream.
Wiercenia w poszukiwaniu niekonwencjonalnego gazu wykonały m.in. PGNiG, Orlen Upstream, Talisman Energy i Lane Energy. Planowane są prace w kolejnych miejscach, głównie w pasie od wybrzeża Bałtyku w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny. Drugi obszar potencjalnych poszukiwań to zachodnia część Polski, głównie woj. wielkopolskie i dolnośląskie.
Państwowy Instytut Geologiczny oficjalnie nie przedstawił szacunków dotyczących potencjalnych wydobywalnych zasobów gazu łupkowego w Polsce. Zrobiły to jednak amerykańskie firmy i instytucje. W tym roku amerykańska Agencja ds. Energii (EIA) podała, że Polska ma 5,3 bln m sześć. możliwego do eksploatacji gazu łupkowego. Przy obecnym zużyciu, gazu wystarczyłoby więc na ok. 300 lat. W 2009 r. firma Advanced Resources International oszacowała zasoby Polski na 3 bln m sześc., a Wood Mackenzie na 1,4 bln m sześć.
Czytaj więcej na temat gazu łupkowego | |
---|---|
Gaz łupkowy już w tym roku. Zobacz gdzie Na niekonwencjonalnym paliwie, mieszkańcy zaoszczędzą co najmniej kilkaset złotych rocznie. | |
Dla nas to szansa, a oni nie chcą "łupków" Najwięcej sprzeciwu budzi technologia szczelinowania hydraulicznego, w której pod dużym ciśnieniem pompuje się pod powierzchnię ziemi dużą ilość wody z substancjami chemicznymi. | |
Zaskakujący sondaż ws. gazu łupkowego Wyniki badań opinii publicznej przeprowadzonych w listopadzie na reprezentatywnej próbie 1000 osób przedstawiono w Lublinie. |