"Bardzo chciałem przyjechać do Polski, bo to wielki kraj Europy. Jest to kraj, który od 1989 r. odniósł wielki sukces, który się własnymi siłami uwolnił. To także kraj, który dał nam Jana Pawła II" - mówił prezydent Francji po rozmowie z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Nicolas Sarkozy powiedział po spotkaniu, że lepiej rozumie polskie wątpliwości.
Ze wcześniejszych informacji wynikało, że Sarkozy będzie namawiał stronę polską do rezygnacji z weta w sprawie systemu głosowania.
"Stwierdzam po spotkaniu, że Francja ma prezydenta, który rzeczywiście może rozwiązać wiele problemów w Europie. Jestem niezmiernie zadowolony - powiedział po spotkaniu z prezydentem Francji Lech Kaczyński.
I dodał, że Polska podtrzymuje pierwiastkowy system głosowania.
Marek Ostrowski, publicysta Polityki powiedział TV24, że z konferencji prasowej obu prezydentów wynika, że Sarkozy nie ugrał tego, co chciał i najwyraźniej nie jest zadowolony z rozmów.
Zdaniem Ostrowskiego Polska zachowuje się zupełnie inaczej niż reszta krajów UE, którym zależy aby jak najszybciej rozwiązać sprawę głosowania.