Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm przyjął informacje szefa IPN

0
Podziel się:

Sejm znaczącą większością głosów przyjął do wiadomości informację o rocznej działalności Instytutu Pamięci Narodowej. Marszałek Marek Borowski poddał pod głosowanie złożony wczoraj przez Ligę Polskich Rodzin wniosek o odrzucenie informacji przedstawionej przez prezesa IPN Leona Kieresa.

LPR miała zastrzeżenia do działań IPN i jego prezesa w sprawie zbrodni w Jedwabnem. Za przyjęciem wniosku Ligi głosowało 90 posłów, za jego odrzuceniem 307, a 10 posłów wstrzymało się od głosu. Tym samym posłowie przyjęli informację o rocznej działalności Instytutu Pamięci Narodowej.
Wczoraj podczas debaty poselskiej poseł Antoni Macierewicz, w imieniu Ligi Polskich Rodzin, zarzucił profesorowi Kieresowi, że jeszcze przed zakończeniem śledztwa rozstrzygnął, iż zbrodni w Jedwabnem dokonali Polacy.
Prezes IPN Leon Kieres zapewnił, że nigdy nie rozstrzygał jaka była rola Niemców. Dodał, że deklarował pełne wyjaśnienie sprawy, ponieważ część zachodniej prasy sugerowała, iż Polacy chcą zatuszować zbrodnię w Jedwabnem. Kieres podkreślił, że mówił tylko, że w zbrodni brali udział Polacy. Podkreślał też konieczność prowadzenia dalszych badań, aby określić rolę Niemców w zbrodni.
Poseł Macierewicz zarzucił prezesowi IPN, że "fałszuje on historię przypisując własnemu narodowi zbrodnię ludobójstwa". Według Macierewicza, IPN za mało aktywnie zajmuje się natomiast śledztwami w sprawie zbrodni wobec Polaków.
Profesor Kieres replikował, że śledztwa przeciw Polakom to tylko około jeden procent wszystkich tysiąca śledztw IPN. Leon Kieres przypomniał, że IPN prowadzi śledztwa w sprawie zbrodni, których ofiarami byli Polacy. Między innymi w sprawie zabójstwa księdza Popiełuszki, prześladowania kardynała Wyszyńskiego oraz zniemczania polskich dzieci w czasie wojny.
Szef IPN dodał, że to po jego staraniach w waszyngtońskim Muzeum Holokaustu zawisł plakat okupantów hitlerowskich, grożący każdemu Polakowi śmiercią za jakąkolwiek pomoc Żydom.
Kieres zapowiedział, że będzie kierował IPN "dopóki starczy mu sił i zdolności" i że "nikt nie sprowadzi go z jego drogi".
Po przyjęciu przez Sejm informacji o działalności Instytutu prowadzący obrady marszałek Marek Borowski podziękował prezesowi Kieresowi za postawę podczas wczorajszej debaty. Rano marszałek Borowski powiedział w Polskim Radiu, że prezes Leon Kieres jest człowiekiem "wilekiej szlachetności i wielkiego oddania sprawom Polski". Marszałek dodał, że w tej sprawie w pełni solidaryzuje się z prezesem IPNu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)