Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Świdnik oferuje smigłowce dla marynarki. "Życzymy MON konsekwencji w podejmowaniu decyzji"

16
Podziel się:

W przetargu na śmigłowce dla Marynarki Wojennej konkurują dwie maszyny, produkowane przez PSL Świdnik oraz przez Airbus. - Tylko nasz, AW101, został zaprojektowany do zwalczania okrętów podwodnych - przekonuje Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters, który jest właścicielem PZL Świdnik.

Śmigłowie AW101, w Wielkiej Brytanii znany jako Merlin
Śmigłowie AW101, w Wielkiej Brytanii znany jako Merlin (leonardocompany.com)

W przetargu na śmigłowce dla Marynarki Wojennej konkurują dwie maszyny, produkowane przez PSL Świdnik oraz przez Airbus. - Tylko nasz, AW101, został zaprojektowany do zwalczania okrętów podwodnych - przekonuje Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters, który jest właścicielem PZL Świdnik.

Krystowski, z którym money.pl rozmawiał przy okazji Forum Ekonomicznego w Krynicy, ocenił, że decyzja z 2015 roku o zakupie śmigłowców z importu była niefortunna. Dodał, że ma nadzieję, iż się nie powtórzy. Przekonywał, że kraje, które mają swoich, rodzimych producentów śmigłowców, korzystają z ich usług na "niesłychaną skalę" i Polska też tak powinna robić. - Życzymy MON konsekwencji w podejmowaniu decyzji - powiedział wiceprezes Leonardo Helicopters.

Przekonywał, że za wyborem rodzimego śmigłowca przemawia wiele argumentów: lepsza kontrola technologii, co jest ważne dla bezpieczeństwa kraju, większe możliwości modernizacji, wsparcia, szkoleń i wreszcie wpływy z podatków, czy miejsca pracy. - We Francji, Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii, gdzie są producenci śmigłowców, ilość śmigłowców rodzimej produkcji w wojskach poszczególnych krajów za kazdym razem przekracza 90 proc. - zwrócił uwagę.

Obecny przetarg na śmigłowce dla marynarki dotyczy czterech maszyn. Producenci właśnie składają ostateczne oferty.

Nawiązując do dużej niepewności przetargów na uzbrojenie, ocenił, że jest to "rynek kapryśny". - Dochodzi do podpisywania umów, potem ich zrywania; mówimy o olbrzymich pieniądzach, budżet MON w przyszłym roku przekracza 40 mld zł. Nie dziwmy się, że są różne koleje losu - powiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

krynica 2018
wiadomości
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
ea
7 lat temu
nie ma polskich firm , Swidnik jest kupiony i teraz to obca firma, mam nadzieje ze przynajmniej płaci podatki
rozbawiony
7 lat temu
Bezmyślny zakup , znikomej ilości baterii Patriot za gigantyczne pieniądze, wydrenuje nasz budżet obronny na wiele lat . Dlatego nie ma kasy na zakup większych ilości śmigłowców ani innego uzbrojenia . Bezwolny min. Błaszczak wymyślił więc sobie ogólnonarodową zrzutę na armię tzw Fundusz Obrony Narodowej . Prace nad powstaniem tego tworu ponoć trwają w MON . Tylko pytanie kto tam wpłaci pieniądze ,skoro wydawać je będą ci sami dyletanci i nieudacznicy co obecnie .
byrcyn
7 lat temu
A po co nam tyle śmigłowców ? Wystarczą nam te, które Antek kupił ;)