Zgodę na budowę Nord Stream podpisała Szwecja, a Finlandia już obiecała, że to zrobi. Oznacza to, że nowy gazociąg z Rosji do Niemiec na pewno powstanie.
- _ Po zgodzie Szwecji na budowę Gazociągu Północnego Polska jest w trudnej sytuacji energetycznej _ - ocenia szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak. Minister środowiska Szwecji Andreas Carlgren powiedział, że przed wydaniem decyzji władze tego kraju konsultowały się między innymi z Polską.
Władysław Stasiak, który był gościem Sygnałów Dnia, ocenił, że po tej decyzji Europa Środkowa będzie pominięta w systemie przesyłu gazu. Jest wyłączona z dwóch głównych sieci - Gazociągu Północnego oraz South Stream. Jak dodał, rura po dnie Morza Bałtyckiego to pomysł wątpliwy pod względem ekologicznym. Według Stasiaka władze, w związku z zaistniałą sytuacją, powinny skoncentrować się na rozwiązaniu tego problemu:
Szef Kancelarii Prezydenta zwrócił uwagę, że Polska w zdecydowanym stopniu jest uzależniona od gazu z Rosji. Tymczasem Niemcy tylko w 1/3 pobierają błękitne paliwo właśnie stamtąd.
Zdaniem Stasiaka, w tej sytuacji Polska powinna zwiększyć wysiłki na rzecz gazoportu - mimo że gaz sprowadzony tą drogą będzie droższy. Według szefa Kancelarii Prezydenta, rząd powinien wyjaśnić na jakim etapie są prace związane z tym projektem.
| Nord Stream |
| --- |
| Gazociąg Północny ma się składać z dwóch równoległych nitek biegnących po dnie Morza Bałtyckiego z rosyjskiego Wyborga do Greifswaldu w Niemczech. Budowa gazociągu ma kosztować 7,5 miliarda euro, a pierwsza dostawa gazu jest planowana na jesień 2011 roku. |