Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strajk pracowników metra w Portugalii. Paraliż potrwa do jutra

0
Podziel się:

Pełnego przywrócenia ruchu należy spodziewać się dopiero około południa w piątek.

Strajk pracowników metra w Portugalii. Paraliż potrwa do jutra
(Ingolf/Flickr (CC BY-SA 2.0))

Przed północą stanęły wszystkie pociągi metra kursujące na czterech liniach aglomeracji lizbońskiej. Jak poinformowała Anabela Carvalheira z portugalskiej Federacji Związków Zawodowych Transportu i Komunikacji (Fectrans), pomimo wstępnych planów rozpoczęcia protestu dziś po północy, załogi stołecznego metra przyspieszyły udział w proteście.

Przedstawicielka syndykatu wyjaśniła, że wcześniejsze przystąpienie do strajku spowodowane było porozumieniem zawartym pomiędzy dyrekcją metra oraz spółką Carris obsługującą linie autobusowe i tramwajowe w Lizbonie.

_ - Carris zobowiązał się zwiększyć podczas strajku metra liczbę swoich pojazdów w stołecznej aglomeracji, szczególnie pomiędzy głównymi stacjami. Zwielokrotnienie liczby autobusów spodziewane jest od 6.30 do 20.30 _ - powiedziała Anabela Carvalheira.

Całkowity paraliż stołecznego metra ma potrwać do piątkowego poranka, ale strajkujący przewidują, że pełnego przywrócenia ruchu należy spodziewać się dopiero około południa. Głównym postulatem strajkujących jest poprawa warunków pracy oraz odstąpienie rządu od redukcji zatrudnienia i planu prywatyzacji stołecznego metra.

Reprezentantka strajkujących wyjaśniła, że jednym z powodów protestu jest także niski poziom bezpieczeństwa pracy w metrze w aglomeracji lizbońskiej. Nawiązała w ten sposób do ujawnionych wiosną br. przez media informacji, że z uwagi na usterkę systemu połączeń, wagony lizbońskiego metra od ponad dwóch lat jeżdżą bez sprawnego mechanizmu hamowania awaryjnego.

_ - Praca w takich warunkach jest niezwykle ryzykowna, dlatego oczekujemy, że ministerstwo transportu dostosuje stołeczne metro do wymaganych standardów, w trosce o bezpieczeństwo naszych załóg oraz pasażerów _ - dodała Carvalheira.

Protest pracowników lizbońskiego metra nie jest jedynym strajkiem prowadzonym dziś w Portugalii. Od środy na terenie całego kraju trwa dwudniowy protest personelu pielęgniarskiego, który domaga się drastycznego zwiększenia liczby etatów. Strajk doprowadził do chaosu w szpitalach oraz ośrodkach zdrowia, szczególnie na oddziałach chirurgicznych i w ambulatoriach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)