Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Strajkować będzie 200 szpitali

0
Podziel się:

Premier nie dogadał się ze związkowcami i w poniedziałek rozpocznie się bezterminowy strajk lekarzy.

Strajkować będzie 200 szpitali
(PAP/ Jacek Bednarczuyk)

Bezterminowy strajk to kolejny, bardziej drastyczny etap sporu między rządem a protestującymi pracownikami służby zdrowia. Lekarze uważają, że powinni zarabiać co najmniej dwie średnie krajowe - czyli ok. 5 tys. zł. Minister zdrowia Zbigniew Religa wielokrotnie podkreślał, że takich pieniędzy nie ma w budżecie.

Lekarze są jednak nieugięci. W ubiegłym tygodniu przeprowadzili jednodniowy strajk ostrzegawczy. Teraz szykują się do dłuższej batalii.

_ Według informacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy strajkować będzie około 200 szpitali. _

Szef OZZL Krzysztof Bukiel mówi, że strajk ma wymusić na rządzie rozpoczęcie kolejnych negocjacji. Jego zdaniem dotychczasowe rozmowy nie przyniosły efektów, a obietnice składane przez premiera były zbyt ogólnikowe, by odstąpić od protestu.

Oprócz podwyżek lekarze chcą też legalizacji współpłacenia, czyli udziału środków prywatnych w finansowaniu świadczeń zdrowotnych oraz uruchomienia mechanizmów rynkowych, w tym prywatyzacji w opiece zdrowotnej. Na współpłacenie nie godzi się rząd.

_ Lekarze uważają, że w sprawie ochrony zdrowia potrzebne jest ponadpartyjne porozumienie. W tej sprawie zwrócili się już do prezydenta. _
Minister Religa zapewnia, że na spełnienie żadań lekarzy nie ma już pieniędzy. A kolejne podwyżki takie same jak tegoroczna 30 procentowa podwyżka płac w służbie zdrowia będą też w kolejnych latach. Mają one objąć nie tylko lekarzy i pielęgniarki, ale też pozostałych pracowników służby zdrowia.

W przyszłym tygodniu szef resortu zdrowia spotka się z prezydentem, premierem i klubami parlamentarnymi. Być może będzie rozmawiał o tym skąd wziąć pieniądze na kolejne podwyżki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)