Opozycja w ogólnych zarysach poparła działania rządu na arenie międzynarodowej.
Według Joschki Fischera, uchwalenie Traktatu Konstytucyjnego mogłoby nastąpić już w najbliższych miesiącach.
"Życzyłbym sobie, aby udało się to za przywództwa Irlandii. Jeśli nie, politycy holenderscy wezmą na siebie tę powinność i do tego się już przygotowują. Mam nadzieję, że istnieją szanse przyjęcia konstytucji wiosną. My w każdym wniesiemy swój wkład" - zapewnił szef niemieckiej dyplomacji.
Kilka dni temu jednak kanclerz Gerhard Schroeder i prezydent Francji Jacques Chirac na konsultacjach w Berlinie potwierdzili twarde stanowisko w kwestii liczenia głosów w przyszłej unijnej Radzie Ministrów, obstając przy modelu konwentu, który Polska i Hiszpania odrzucają.
W przyszłym tygodniu w stolicy Niemiec kanclerz Schroeder i prezydent Chirac będą dyskutować o konstytucji europejskiej z premierem Wielkiej Brytanii Tony Blairem. Zdaniem obserwatorów, zapewne zechcą go przekonać do poparcia modelu, w którym o głosach w Radzie Ministrów będzie decydować większość państw, reprezentujących większość obywateli, tak jak proponuje to konwent.