Szygulski: Koalicja PO-PiS na politycznym klepisku

W politycznym boksie obydwu partiom sekundują wytrwale liczni dziennikarze i publicyści, słabo kryjący się ze swoimi sympatiami. Za rządów PiS mieliśmy mieć - według nich - do czynienia z budzącymi strach wizytami organów ścigania, pukającymi do naszych drzwi o szóstej rano.

Paradoksalnie dopiero ostatnie działania ABW względem autora pewnej strony internetowej czy wręczanie 500-złotowych mandatów za hasło _ Donald matole _, wydają się spełniać te obawy.

Z kolei ze strony polityków partii Jarosława Kaczyńskiego płyną w stronę PO zarzuty o agenturalność i sprzedajność ościennym mocarstwom. Ich osądu nie są w stanie zmienić dokumenty ujawnione przez Wikileaks. Pokazały one, że zamiast pałać miłością do Rosjan, ministrowie naszego rządu widzą w nich przede wszystkim zagrożenie.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/170/t127402.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/kik;platforma;obywatelska;skonczy;jak;aws,166,0,742566.html) Kik: Platforma Obywatelska skończy jak AWS

To tylko wyrywkowo wybrane przykłady z codziennej młócki na naszym politycznym klepisku. Jedni i drudzy nakręcają emocje, a my, nie ukrywajmy, dajemy się im porwać. Wypowiadamy kategoryczne opinie na temat niemiłej nam partii i jej zwolenników, uważamy, że racja zawsze jest po naszej stronie.

Gdzieś w tym wszystkim gubi się interes kraju i dobro zamieszkującej go wspólnoty. Jak tu zresztą mówić o wspólnocie, skoro na każdym kroku jesteśmy przekonywani o panującym głębokim podziale?

Może to brzmieć górnolotnie, ale bez bicia w wysokie tony trudno zmierzać ku lepszym standardom. Albo wyznaczymy sobie ambitne cele, albo rzeczywiście nie pozostaje nam nic innego, jak utknąć w _ głębokim podziale _. Nie chodzi oczywiście o to, żebyśmy wszyscy wyznawali jednakowe poglądy. Obserwujmy jednak bacznie świat i wyciągajmy wnioski z tego co się wokół nas dzieje.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t136999.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wladza;nie;toleruje;wolnosci;w;internecie,71,0,833863.html) "Władza nie toleruje wolności w internecie"

Jeżeli kilka krajów europejskich, bogatszych od nas, ma problemy z długiem publicznym, to nie czekajmy, aż przyjdą one również do nas. Tymczasem zadłużenie Polski szybko rośnie, a minister finansów udaje, że próbuje z tym walczyć. Opozycja nie utrudnia mu zadania, domagając się choćby dodatków drożyźnianych dla najuboższych, które jeszcze bardziej obciążą wydatki budżetowe.

To tylko jeden z wielu problemów, które nie mają szansy na rozwiązanie. Nie dają jej im politycy, wspierający ich publicyści i wreszcie my, okopani w swoim samozadowoleniu, że zwalczamy tę drugą, gorszą od nas stronę politycznego konfliktu. Sondaże pokazują od kilku lat, że zmądrzeć niestety nie potrafimy, bo próżno w nich szukać partii z naprawdę pozytywnym programem.