Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Test nowej funkcjonalności

0
Podziel się:
Test nowej funkcjonalności

Każdy poradnik finansowy, który przeglądasz, kończy się tak samo. „Zacznij prowadzić domowy budżet” – przekonują eksperci, analitycy oraz przedsiębiorcze panie domu. Wydaje się, że to przecież nic trudnego. Przygotowanie bilansu wydatków i zarobków nie jest zadaniem wymagającym dużych nakładów sił. Dlaczego w takim razie tak niewiele osób prowadzi domowy budżet? Jak go przygotować, aby faktycznie pomógł ci zapanować nad swoimi wydatkami?

Zarabiasz nieźle, ale i tak każdy miesiąc kończysz „pod kreską”. Wydaje ci się, że rozsądnie planujesz zakupy, ale i tak wyrzucasz jedzenie do kosza. Bardzo często zastanawiasz się, w jaki sposób pieniądze znikają z twojego portfela. Skończ z tym! Domowy budżet pozwoli ci odzyskać kontrolę nad swoimi wydatkami, a przede wszystkim spowoduje, że zaczniesz oszczędzać.

Krok pierwszy: Zmień podejście!

Jeżeli uważasz, że prowadzenie domowego budżetu to tylko żmudne zapisywanie wszystkich wydatków na kartce, jesteś w błędzie. Dobrze przygotowany budżet to plan, dzięki któremu będziesz dokładnie wiedział, na co przeznaczasz pieniądze oraz narzędzie ułatwiające realizację finansowych celów. Niestety, wiele osób nie chce albo nie potrafi prowadzić domowego budżetu. Tymczasem nie ma w tym nic trudnego. Zacznij od... zmiany sposobu myślenia. Nie traktuj prowadzenia domowego budżetu jako przykrego obowiązku. Pomyśl, że dzięki temu narzędziu będziesz mógł w krótkim czasie przejąć kontrolę nad swoimi finansami oraz osiągnąć finansowe cele.

Krok drugi: Policz swoje pieniądze

Przyjmijmy, że zaczynasz prowadzić budżet od początku miesiąca. Pierwszego na twoje konto wpłynęła wypłata. Twój partner/partnerka otrzymuje wynagrodzenie 10. W tym samym czasie wasz budżet zasila świadczenie rodzinne na jedno dziecko oraz wynagrodzenie za nadgodziny. Spisz wszystkie dochody, które otrzymujecie w danym miesiącu. Na tym etapie nie bierz pod uwagę dodatkowych zleceń, pieniędzy ze sprzedaży samochodu i innych, nieregularnych wpływów.

Krok trzeci: Przeanalizuj wydatki

Ustal, na co będziesz przeznaczał pieniądze, które posiadasz. Zacznij od wydatków najważniejszych, takich jak rata kredytu hipotecznego, czynsz, rachunki, opłaty za przedszkole itp. Następnie zaplanuj, ile środków możesz przeznaczyć na jedzenie, kosmetyki, lekarstwa i przyjemności (kino, wypad do restauracji). Dobrze, jeśli już na początku zaplanujesz nawet niewielką kwotę, którą odłożysz na konto oszczędnościowe. Sam musisz ustalić hierarchię i podjąć decyzję, które z twoich wydatków są najpilniejsze, a z którymi możesz poczekać. Pamiętaj, że suma, jaką zamierzasz przeznaczyć na wydatki, nie może przekroczyć twoich dochodów.

Krok czwarty: Sprawdź, gdzie popełniasz błędy

Plan to jedno, ale jego realizacja może być nieco trudniejszym zadaniem. Na koniec miesiąca sprawdź, czy udało ci się trzymać założonych ustaleń. W tym celu spisuj na bieżąco wszystkie wydatki. Ważne, abyś robił to systematycznie. Podziel swoje wydatki na kategorie i według nich „grupuj” każde zakupy. Na koniec miesiąca sprawdź, czy udało ci się zrealizować budżet, a jeśli nie, przeanalizuj, dlaczego tak się stało. Przykładowo, przyjąłeś, że na jedzenie wydasz w ciągu miesiąca 1200 zł. Z twoich wyliczeń okazało się, że na ten cel przeznaczyłeś aż 1500 zł. Być może za szybko ulegasz pokusom lub zbyt często robisz zakupy w droższych, osiedlowych sklepikach? Zastanów się, co możesz zrobić, aby ograniczyć wydatki z poszczególnych kategorii.

Krok piąty: Przygotuj nowy, ulepszony plan

Wiesz już, ile wynoszą twoje stałe dochody, jaka jest hierarchia twoich wydatków oraz co sprawia, że na niektóre produkty wydajesz więcej, niż powinieneś. Przyszedł czas na wyciągnięcie wniosków. W drugim miesiącu twój budżet powinien być już bardziej precyzyjny i łatwiejszy do zrealizowania. Z czasem planowanie wydatków wejdzie ci w nawyk i nie będzie niczym uciążliwym. Wręcz przeciwnie, odzyskując kontrolę nad swoimi wydatkami, będzie ci łatwiej oszczędzać i realizować wyznaczone cele.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)