Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Transporty podwyższonego ryzyka. NIK krytycznie o przewozie niebezpiecznych ładunków

9
Podziel się:

Codziennie po kraju kursuje ok. 22 tys. pojazdów wiozących towary wybuchowe, żrące i trujące, takie jak fosgen, chlor i kojarzony z II wojna światową cyklon B, wykorzystywany dla celów gospodarczych. NIK bije na alarm: te śmiertelnie niebezpieczne ładunki są często niewłaściwie przewożone. Izba proponuje, jak poprawić bezpieczeństwo.

Zdaniem NIK, nadzór nad przewozem towarów niebezpiecznych jest niewystarczający
Zdaniem NIK, nadzór nad przewozem towarów niebezpiecznych jest niewystarczający (Piotr Kamionka/REPORTER)

"W latach 2012–2017 dwukrotnie wzrosły nieprawidłowości naruszające międzynarodową konwencję o przewozie towarów niebezpiecznych" – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli w raporcie, do którego dotarła "Rzeczpospolita".

Każdego dnia na tory wyjeżdża ok. 22 tys. pojazdów przewożących wybuchowe, żrące lub trujące ładunki. Powinny być w szczególny sposób zabezpieczane, ale nierzadko przewoźnicy nie wykonują obowiązków w tym zakresie, gdyż oznacza to większe koszty i wymaga poświęcenia czasu.

Takie lekceważenie wymogów bardzo niepokoi NIK.

– Brak należytego nadzoru nad przewozem towarów niebezpiecznych jest niepokojący. Zwłaszcza w sytuacji ogólnoświatowego potencjalnego zagrożenia atakami terrorystycznymi, do których niewłaściwie zabezpieczone transporty mogą zostać wykorzystane – powiedział w rozmowie z "Rz". Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Nie jest to wymyślony problem. Z każdym rokiem notuje się coraz więcej wypadków na drogach z udziałem pojazdów transportujących ryzykowne towary. W 2012 r. było ich 1,1 tys. w 2012 r., w zeszłym - już 1,6 tys. W ostatnich sześciu latach życie w ich efekcie straciło 188 osób, a 5,8 tys. odniosło rany.

Do wypadków dochodzi m.in. wskutek łamania przepisów. Kontrole Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) wskazują na lawinowy wzrost nieprawidłowości, naruszających międzynarodową konwencję w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych (ADR), którą Polska ratyfikowała w 1975 r.

Skalę problemu obrazuje wzrastająca liczba interwencji straży pożarnej, która np. usuwa rozlane chemikalia.

– Są to akcje trudne, długotrwałe, angażują grupy specjalistyczne. Najsłabszym ogniwem jest człowiek – mówi Paweł Frątczak, rzecznik PSP.

Najwięcej wypadków jest w Małopolsce i na Śląsku.

Zobacz także: W 2019 ceny paliw wzrosną. "Nie ma możliwości, żeby koncerny nowy podatek wzięły na siebie"

Pozorne oszczędności

Najczęstsze błędy przewoźników? Nieprawidłowy załadunek towarów, niedostosowanie pojazdów do rodzaju przewożonego ładunku. Do tego nieprawidłowe oznakowanie niebezpiecznych materiałów, co utrudnia służbom usuwanie skutków awarii.

- Harmonogram, jak i trasy przewozów nie uwzględniają pór i miejsc zwiększonego ryzyka: transporty odbywają się również w czasie dużego natężenia ruchu i przez miejsca gęsto zaludnione, w sąsiedztwie osiedli, szkół, centrów handlowych – czytamy w raporcie.

To nieprawidłowości zaliczane do tzw. I kategorii naruszeń, czyli stwarzają duże zagrożenie dla ludzi i środowiska, co wymaga szybkiej reakcji. Z tym jest problem. Gdy transport zagraża bezpieczeństwu, pojazdy nie trafiają na parking awaryjny, bo w dziesięciu województwach ich nie ma, a w innych jest ich za mało.

Przepisy są nieskuteczne

Choć ustawa o przewozie towarów niebezpiecznych, która miała kompleksowo uregulować zasady prowadzenia działalności w zakresie krajowego i międzynarodowego przewozu drogowego, koleją i żeglugą śródlądową, weszła w życie 2012 r., to bezpieczeństwo przewozu nie poprawiło się jakoś odczuwalnie.

Do 2012 r. nadzór nad przewozem towarów niebezpiecznych sprawował wojewoda, później zastąpił go minister ds. transportu.

Do dnia dzisiejszego minister nie zadbał o właściwy monitoring, co wytyka NIK w raporcie. Z kolei władzom wojewódzkim brak analiz ryzyka związanego z transportami, złe nadzorowanie kursów dla kierowców i dla doradców ds. bezpieczeństwa.

Na pogorszenie sytuacji wpłynęło także to, że ustawa pozbawiła m.in. Inspekcję Pracy, straż pożarną i Transportowy Dozór Techniczny uprawnień do kontroli w siedzibach firm, które organizują przewozy ryzykownych towarów, na parkingach i drogach – dziś kontrole może robić tylko ITD.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli wezwał ministra infrastruktury m.in. o utworzenie centralnego systemu monitorowania przewozów towarów niebezpiecznych oraz przywrócenia wspomnianym służbom uprawnień do kontroli. Potrzeba też zwiększenia liczby parkingów awaryjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
TIR
6 lat temu
Apel do młodych (i starych też) ! ! ! Nie idźcie do tego zawodu ! ! ! Nie róbcie zawodowego prawa jazdy ! ! ! Najpierw jest płacz że brakuje 100 tyś kierowców zawodowych i nawet otwierają szkoły o profilu kierowca mechanik, wysmarują ci duqe miodem żebyś tylko wydał te 10 tyś zł i został kierowcą, a w zamian dadzą ci 1535zł wypłaty, resztę ochłapów w kopercie i będą was gnębić za wyprzedzanie czy prędkość i wyszarpywać ostatnie pieniądze. A na końcu się jeszcze dowiecie od pryszczatych hejterów, że jesteście nieudacznikami. Taka jest prawda. Na zachodzie też nie jest lepiej, bo na tirach zarobicie tyle co kasjerka w markecie. W tym polskim transporcie już nawet ukraińcy nie chcą robić, także dobrze wam radzę ludzie !!! Lepiej Chłopaku zrób kurs na wózki widłowe za 3 stówy i idź na byle magazyn, bo zarobisz ten 1000zł mniej, ale masz święty spokój i 168h w robocie, zamiast 350.
CO ROBI ITD??...
6 lat temu
jeżeli dziś ukazuje się art. dot. ukaranego kierowcy w Dani który jeżdzi na dwóch kartach kierowcy to pytanie jedno i zasadnicze ??? co robi dziś w tej sprawie ITD? właściciel tej firmy do której należał ten ciągnik powinien w trybie natychmiastowym stracić licencję na wykonywanie transportu miedzynarodowego i krajowego bo skoro udostępnia mu swoją kartę kierowcy do przestępstwa drogowego to doskonale wie co się dzieje w trasie i wpelni za to odpowiada poza tym w firmie jest nadzur nad czasem pracy kierowców ....więc jeżeli tak w tym kraju się dzieje to co tu mówić o jakimkolwiek bezpieczeństwie .........
CO ROBI ITD??...
6 lat temu
jeżeli dziś ukazuje się art. dot. ukaranego kierowcy w Dani który jeżdzi na dwóch kartach kierowcy to pytanie jedno i zasadnicze ??? co robi dziś w tej sprawie ITD? właściciel tej firmy do której należał ten ciągnik powinien w trybie natychmiastowym stracić licencję na wykonywanie transportu miedzynarodowego i krajowego bo skoro udostępnia mu swoją kartę kierowcy do przestępstwa drogowego to doskonale wie co się dzieje w trasie i wpelni za to odpowiada poza tym w firmie jest nadzur nad czasem pracy kierowców ....więc jeżeli tak w tym kraju się dzieje to co tu mówić o jakimkolwiek bezpieczeństwie .........
Marcin
6 lat temu
Dosyć wożenia śmieci ma teren Polski przez TIRy
Przemko
6 lat temu
To może niech taki NIKt zajrzy z krokodylami do zaplombowanych aut krajowych i zagranicznych Hehehe ależ się zdziwią co jest w LP a co na pace.. Ale po co sobie łapki brudzić skoro pensja w kopercie wpływa na stałych trasach