Przemysław Gosiewski uważa wezwanie Lecha Kaczyńskiego przed sejmową komisję do sprawy PZU za element walki wyborczej. Według posła PiS, wyjaśnienia Lecha Kaczyńskiego nic nie wniosą.
Przemysław Gosiewski w radiowej Trójce podkreślił, że według materiałów, które posiada komisja, ministerstwo sprawiedliwości prowadziło aktywną działalność w celu wyjaśnienia nieprawidłowości przy prywatyzacji PZU. Według niego, Lech Kaczyński powinien być zaproszony przez komisję jako gość, a nie jako świadek, bo nie uczestniczył w procesie prywatyzacji PZU.
Przemysław Gosiewski uważa, że zeznający wczoraj przed komisją były poseł AWS Tomasz Wójcik całkowicie mijał się z prawdą. Wójcik zeznał, że jako szef komisji Skarbu Państwa mówił ówczesnemu ministrowi sprawiedliwości Lechowi Kaczyńskiemu o nieprawidłowościach w prywatyzowaniu PZU. Minister jednak nie zareagował.