"Prezydent Tusk - człowiek z zasadami" - z takim hasłem Donald Tusk startuje w wyborach prezydenkich. Zasady ważne dla lidera PO to przede wszystkim wiarygodność, przyzwoitość i odpowiedzialność za swoje słowa i decyzje. Wicemarszałek Sejmu chce wygrać wyścig do fotela prezydenckiego, jak mówi, będąc wiernym swoim poglądom.
W czasie konferencji w Warszawie, Donald Tusk przede wszystkim krytykował rządy lewicy w kolejnych latach. Tusk chce, by wszyscy Polacy pamiętali obietnice wyborcze SLD i zastanowili się nad wiarygodnością jej liderów.
Tusk podkreślił, że nie prowadzi brudnej kampanii wyborczej. Oświadczył, że nie interesuje go gra teczkami i szukanie haków na kontrkandydatów w wyborach. Swoje ataki w kierunku SLD nazwał głosem 40-stu milionów Polaków, którzy przeżyli rządy lewicy.
Wśród - jak powiedział Donald Tusk - "ośmiu grzechów głównych lewicy", znalazły się : wzrost bezrobocia i pogłębienie nierówności społecznych, zapaść w służbie zdrowia i korupcja. Lider Platrormy skrytykował także wzrost podatków. Donald Tusk udowadniał, że w ostatnich latach wzrosły koszty obsługi władzy oraz zadłużenie kraju.
Zdaniem Tuska, w Polsce nastąpił kryzys rządów prawa, a nasz kraj nie jest przygotowany na ewentualne ataki terrorystyczne. Przypomniał, że nie działa u nas zintegrowany system ratownictwa.
W opinii kandydata PO na prezydenta, nie istnieją procedury integrujące wojsko, policję i inne służby w sytuacji zagrożenia, a w ostatnich latach osłabiła się pozycja Polski na arenie międzynarodowej.