*Polski złoty jest mocny - zapewniał Donald Tusk na szczycie państw Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie. Premierzy Węgier i Polski byli pytani o osłabienie forinta i złotego po tym, jak Węgry zerwały negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. *
Donald Tusk zapewnił, że jest to chwilowe wahnięcie waluty i nie ma powodu do nerwowości. Według niego większość prognoz wskazuje, że złoty będzie rósł.
POSŁUCHAJ DONALDA TUSKA:
Premier Węgier Viktor Orban podkreślał z kolei, że sprawą Węgier jest to, jakich narzędzi będą używać, aby utrzymać deficyt na poziomie 3,8 procent PKB.
Wspierał go szef polskiego rządu mówiąc, że _ nikt nikogo w naszej czwórce nie będzie pouczał, co ma zrobić w swoim kraju _. Donald Tusk zapewnił, że każdy z krajów Grupy Wyszehradzkiej - w której skład, oprócz Polski i Węgier, wchodzą Czechy i Słowacja - zdaje sobie sprawę z tego, że musi zwiększać dyscyplinę budżetową i finansową.
Niedawne dwutygodniowe negocjacje węgierskiego rządu z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską sprawie warunków przedłużenia umowy kredytowej na kolejne dwa lata zakończyły się fiaskiem. Węgrzy starali się o 20 miliardów euro pożyczki.
Zdaniem ekspertów z MFW, 16-punktowy program władz nie ustabilizuje gospodarki i nie zapewni utrzymania tegorocznego zadłużenia w granicach 3,8 procent produktu krajowego brutto. Eksperci Funduszu twierdzą również, że przyszłoroczny deficyt w wysokości 3 procent PKB jest _ czystą iluzją _. Dług Węgier wynosi obecnie 80 procent PKB, a deficyt w pierwszym półroczu osiągnął poziom planowany na koniec roku.