Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Krzyżaniak
|

Ubezpieczenia OC. Kierowcy znów muszą się przygotować na podwyżki

126
Podziel się:

Po ubiegłorocznej stabilizacji cen polis OC, w 2018 roku spodziewane są podwyżki - oceniają eksperci mfind.pl. To efekt rosnących wypłat odszkodowań dla poszkodowanych w wypadkach. Dziś najwięcej za ubezpieczenie OC płacą kierowcy z Wrocławia - ponad 1,5 tys. zł. Najmniej ci Zielonej Góry, Rzeszowa i Białegostoku - ok. 800-900 zł.

Ubezpieczenia OC. Kierowcy znów muszą się przygotować na podwyżki

Po ubiegłorocznej stabilizacji cen polis OC w 2018 roku spodziewane są podwyżki - oceniają eksperci mfind.pl. To efekt rosnących wypłat odszkodowań dla poszkodowanych w wypadkach. Dziś najwięcej za ubezpieczenie OC płacą kierowcy z Wrocławia - ponad 1,5 tys. zł. Najmniej ci Zielonej Góry, Rzeszowa i Białegostoku - ok. 800-900 zł.

Lata 2015 i 2016 przyniosły kierowcom ponad 50-procentowe podwyżki cen obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych. W kilku miastach ceny wzrosły prawie dwukrotnie. 2017 rok przyniósł uspokojenie na rynku. Średnia cena polisy OCustabilizowała się na poziomie nieco powyżej 1 tys. zł, ale kierowcy bez zniżek czy z bardziej ryzykownej grupy wiekowej płacili ok. 1,4-2 tys. zł.

- Choć ceny ubezpieczeń komunikacyjnych wciąż są na wysokim poziomie, to na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy ceny ustabilizowały się, ponieważ odnotowaliśmy wzrost zaledwie o 0,4 proc. - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Pepla z mfind.pl.

Także początek tego roku był dla kierowców łaskawy. Ceny przestały rosnąć, a w wielu miastach nawet spadły, np. w Kielcach (o 27 proc.), Białymstoku (14 proc.) i Bydgoszczy (13 proc.). Na bardziej atrakcyjną ofertę mogą liczyć także kierowcy w Poznaniu, Rzeszowie i Zielonej Górze. Podwyżki odczuwają za to mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, Katowic, Olsztyna czy Opola.

- Najdroższe ubezpieczenie OC jest we Wrocławiu. Już drugi rok z rzędu kierowcy w tym mieście muszą płacić za nie najwięcej spośród wszystkich miast wojewódzkich w Polsce, już ponad 1,5 tys. zł - mówi Przemysław Pepla.

Podobne kwoty muszą zapłacić mieszkańcy Olsztyna - średnio 1 439 zł. Dla porównania, w Gdańsku średnia cena wynosi 1 313 tys. zł, w Warszawie nieco ponad 1 202 tys. zł, w Łodzi 1 244 tys. zł, a w Krakowie 1 146 tys. zł.

- Choć obecnie ceny polis OC ustabilizowały się, co jest dobrą wiadomością dla kierowców po gwałtownych podwyżkach w ubiegłych latach, to w nadchodzących miesiącach spodziewamy się niestety dalszych podwyżek. Nie powinny jednak być one tak duże jak w poprzednich latach - mówi Przemysław Pepla.

Powodem są wciąż rosnące wypłaty odszkodowań z tytułu szkód osobowych. W ciągu trzech kwartałów 2017 roku ubezpieczyciele wypłacili 6,3 mld zł odszkodowań i świadczeń z OC komunikacyjnego. To o 8,3 proc. więcej niż rok wcześniej.

- Odsetek wypłat odszkodowań z tytułu szkód osobowych jest w naszym kraju stosunkowo niewielki, jeśli zestawimy go z danymi z Europy Zachodniej. Prognozujemy, że odsetek ten będzie rósł, a wraz z nim niestety także i ceny polis komunikacyjnych - mówi Przemysław Pepla.

Ekspert mfind.pl przypomina, że w najbliższych miesiącach największy wpływ na rynek ubezpieczeń będzie miała unijna dyrektywa o dystrybucji ubezpieczeń (IDD), która ma zapewnić wyższy poziom ochrony klienta. Regulacja nakłada na dystrybutorów ubezpieczeń wiele nowych obowiązków, takich jak rzetelne informowanie o cechach produktu, opłatach, zasadach wynagradzania pośredników przez towarzystwa ubezpieczeń. Dystrybutorzy będą musieli analizować potrzeby klientów, by zaprezentować im najkorzystniejsze oferty.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Newseria
KOMENTARZE
(126)
WYRÓŻNIONE
D.
7 lat temu
Ale zdzierstwo!! Ja za oc place 2200!!!!!! za silnik 1.6 Auto za 5 tys, a samo OC będzie kosztowac mnie ze 3 tys jak tak dalej pojdzie, przecież to skandal.
Dziadek
7 lat temu
Jam jest emeryt i w życiu przez 40 l.jazdy nie miałem kolizj.Teraz szukam jakiej pracy przy zamiataniu ulic żeby dorobić na emeryturze na to OC .Grat stary a potrzebny mi żeby do lekarza i do szpitali jechać.Co się robi z nami ?
acomitam
7 lat temu
A tak prosto sprawić by było sprawiedliwie! Wystarczy drakońskie podwyżki OC dać tym, którzy powodują wypadki, w myśl zasady "jeździsz niebezpiecznie to płać!", a nie podnosić wszystkim kierowcom w myśl odpowiedzialności zbiorowej... Przeciwnie, tym którzy jeżdżą bezwypadkowo dać większe zniżki !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (126)
mad
7 lat temu
OC można kupić w przyzwoitej cenie.Wystarczy na kalkulatorze cuk porównać ceny polis.
POLAK
7 lat temu
NIE SPOWODOWAŁEŚ WYPADKU DROGOWEGO PRZEZ DWA LATA ZARZĄDAJ ZWROTU 2/3 WPŁACONYCH KWOT UBEZPIECZENIA WRAZ Z PROCENTAMI BO CI ZŁODZIEJE LICHWIARZE NAS OKRADAJĄ .PEŁNE OPŁATY NIECH PŁACĄ CI CO POWODUJĄ WYPADKI TRZEBA SKOŃCZYĆ Z TĄ LICHWĄ...
PATRIOTA.
7 lat temu
Pazerność nie zna granic a władza wybrana przez naród powinna pilnować tego typu patologi niestety jest na odwrót bo rządzący zostali przekupieni kilka kadencji wstecz ,ale gdy już się nie dostali do parlamentu to im proponowano wysokie stanowiska w tych że firmach ubezpieczeniowych tak to wyglądać i będzie aż naród się zbuntuje i wtedy będą mówić jak za komuny że to warchoły.Wygląda to tak jak przerost patologicznej flory bakteryjnej w organizmie , kto tak miał to już go niema na tym świecie.Naród powinni reprezentować ludzie z tych środowisk a nie partie. Dyscyplina partyjna podczas głosowania nad ustawami to nie jest demokracja tylko totalitaryzm partyjny. Dlatego nie było niema i nie będzie żadnej demokracji w tym kraju jest tylko małe światełko powtarzam małe światełko które stworzył PIS ale to jeszcze nie demokracja.
czytelnik
7 lat temu
W gdańsku to jest drogo 1313tyś. zł czyli 1 313 000zł. Tam to bogaci ludzie mieszkają albo przespałem inflację :)
sas
7 lat temu
Teraz widać skąd taki wielki finansowy sukces PZU pod rządami PISS. Aktywa w górę o 47% - podwyżki ubezpieczeń 110% więcej. Gdzie reszta? 500+. To samo z Orlenem. Ceny ropy na poziomie sprzed 3 lat a cena benzyny wyższa o 12%. Niech nikt mi nie mówi że w spółkach skarbu państwa zasiadają czarodzieje. PISS=złodziej
...
Następna strona