W ceremonii zaprzysiężenia nowego prezydenta Ukrainy zostanie prawdopodobnie wykorzystana buława hetmana Chmielnickiego. Przywieziona ją do Kijowa z Warszawy.
Buławę Bogdana Chmielnickiego przez najbliższe dwa miesiące będzie można oglądać w kijowskim Muzeum Historii Ukrainy. Jest ona symbolem władzy oraz walki o niepodległość i wolność Ukrainy.
Kierownictwo fundacji "Ukraina w 21 wieku", która sprowadziła buławę do Kijowa, przekonuje, że zaprzysiężenie Wiktora Juszczenki nie może się obyć bez tej relikwii.
Buławę hetmana Chmielnickiego została wypożyczona z warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego. Zrobiono ją w 17. wieku z rogu nosorożca, ozdobiono inkrustacjami z kości słoniowej. Niegdyś należała do prywatnej kolekcji
Krasińskich. Do Warszawy trafiła podczas drugiej wojny światowej.
Po ceremonii zaprzysiężenia prezydenta, kierownictwo fundacji chce zwrócić się do Wiktora Juszczenki o podjęcie zabiegów, by buława pozostała na Ukrainie na stałe.