Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Agata Kalińska
|

Umowa gazowa z Rosją. "To była kapitulacja polskiego rządu"

623
Podziel się:

To była kapitulacja - tak o negocjacjach wieloletniej umowy gazowej prowadzonych przez rząd PO-PSL pisze tygodnik "Sieci". "W strategicznym obszarze bezpieczeństwa państwa wykonano całą serię niezrozumiałych ruchów, by zadowolić Moskwę" - czytamy.

Waldemar Pawlak był odpowiedzialny za negocjacje kontraktu gazowego.
Waldemar Pawlak był odpowiedzialny za negocjacje kontraktu gazowego. (WITOLD ROZBICKI/REPORTER)

Prawica od lat wzywa, by rozliczyć poprzednią ekipę za podpisanie niekorzystnej dla Polski umowy gazowej. Rozliczenie miałoby dotyczyć szczególnie Waldemara Pawlaka, ówczesnego szefa koalicyjnego PSL, który jako wicepremier i minister gospodarki był odpowiedzialny za umowę.

Zobacz także: Zobacz też: Trzy sprawy Jarosława Kaczyńskiego

Według autorów tygodnika "Sieci", Pawlak popełnił wtedy całą serię błędów, natomiast premier Donald Tusk miał akceptować jego posunięcia beż żadnych uwag. Tygodnik podpiera te tezy "wciąż niejawnymi instrukcjami negocjacyjnymi przyjmowanymi przez rząd PO-PSL".

"Dotarliśmy do wciąż niejawnych instrukcji negocjacyjnych przyjmowanych przez rząd PO-PSL. Ich analiza zdumiewa. To był mecz do jednej bramki. Wygląda wręcz na sprzedany. Rosjanie strzelali gola za golem, a bierny bramkarz Pawlak tylko wyciągał piłkę z siatki. Kapitan Tusk nie reagował. Akceptował wszystko, co podsunął mu wicepremier" - pisze tygodnik.

Umowa gazowa, o której mowa, została podpisana w październiku 2010 roku. Na mocy tego porozumienia dostawy gazu ziemnego ze Wschodu zostały zwiększone do poziomu około 10 mld metrów sześciennych rocznie. Kontrakt będzie obowiązywał do 2022 r.

Już w 2014 r. NIK ustaliła, że Gazprom mógł nam dyktować warunki i wysokie ceny gazu, bo nie mieliśmy innych źródeł dostaw tego surowca. Ponadto szanse polskiej strony ograniczyli menedżerowie PGNiG, zawierając ugodę z Gazpromem o treści niezatwierdzonej przez rządowych negocjatorów.

Premier Tusk zatwierdził dla zespołu negocjatorów, kierowanego przez Pawlaka, cztery instrukcje. Jednak - w 2014 r. okazało się, że opinia publiczna nie może ich poznać, ponieważ w ministerstwie gospodarki je utajniono.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(623)
MyPolacy!!
12 miesięcy temu
Nie nazywajmy tego działania harataniem w gałę ! To jawna zdrada interesów Polski zaakceptowana przez Tuska i te jego ekipę , z której większość ma wyroki lub sprawy w sądach !!
mmm345
2 lata temu
Jak się okazało to PIS doprowadził do wielokrotnego wzrostu cen gazu oraz do sytuacji, że za rok nie będzie w ogóle gazu. A poprzedni kontrakt okazał się korzystny.
marylka
4 lata temu
Jest mrożna zima a my nie mamy żadnych zapasów gazu, Gaz z Norwegii jest bardzo drogi Kto dociekliwy może to sprawdzić Rosjanie dyktują ceny i chcą umowę długotrwałą Co polski rząd miał zrobić ?
stasiu
5 lata temu
Skoro podpisany kontrakt z Rosją jest zły to dlaczego gaz ze Stanów Zjednoczonych jest droższy i w 2019 płacimy dużo więcej
ZX
6 lat temu
Za interesami gazowymi stał koncert RAO JES, który ogłosił w 2006 że w Rosji brakuje gazu a teraz chce budować gazociąg w którym popłynie woda?
...
Następna strona