Po dość pozytywnym raporcie ONZ-owskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii na temat Serbii, ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej porozumieli się w sprawie wdrożenia umowy o wolnym handlu z Serbią, blokowanej dotychczas przez Holandię.
_ - Holandia zgodziła się, by odblokować wejście w życie porozumienia handlowego, po wypowiedziach Serge'a Brammertza _, czyli głównego prokuratora haskiego trybunału, który zdał ministrom w Brukseli raport z oceny współpracy Serbii z trybunałem - podały źródła dyplomatyczne w Brukseli.
W kwietniu 2008 roku Serbia podpisała umowę o stowarzyszeniu i współpracy z UE, uważaną za wstęp do integracji. Jej wejście w życie uzależniono jednak od _ pełnej współpracy _ Belgradu z ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii.
Dotychczas kraje UE nie potrafiły osiągnąć porozumienia w sprawie realizacji umowy z powodu sprzeciwu Holandii. Ta zablokowała nawet zastosowanie handlowej części dokumentu (tzw. porozumienie przejściowe o ustanowieniu strefy wolnego handlu), domagając się, by władze w Belgradzie schwytały i przekazały trybunałowi haskiemu byłego dowódcę Serbów bośniackich Ratko Mladicia i byłego przywódcę chorwackich Serbów Gorana Hadżicia, którzy są ścigani za zbrodnie wojenne.
Mladić oskarżony jest o masakrę Muzułmanów w 1995 roku w Srebrenicy, gdzie oddziały Serbów bośniackich zamordowały 8 tysięcy ludzi. Masakrze nie zapobiegło 100 holenderskich żołnierzy z sił ONZ. Uzbrojeni tylko w lekką broń Holendrzy wycofali się bez walki, gdy dowództwo misji wojskowej ONZ odmówiło wsparcia i zbombardowania Serbów.
Holandia, która wciąż przeżywa traumę po tamtych wydarzeniach, nie zmieniła zdania w sprawie zbliżenia UE z Serbią nawet po wydaniu w lipcu ubiegłego roku byłego przywódcy Serbów bośniackich Radovana Karadżicia.
Serge Brammertz mówił już w zeszłym tygodniu, że Serbia zacieśniła współpracę z trybunałem haskim, lecz ma jeszcze do wypełnienia zadanie schwytania Ratko Mladicia i Gorana Hadżicia. Przedstawiając w Nowym Jorku na forum Rady Bezpieczeństwa swój raport na temat postępów Serbii we współpracy z trybunałem haskim, Brammertz pochwalił serbskie władza za szybkie przekazywanie mu wszelkiej dokumentacji i nieutrudnianie dostępie do miejscowych archiwów.
Raport ten spotkał się z zadowoleniem serbskich władz. Jako pozytywny ocenił go także szef holenderskiej dyplomacji Maxime Verhagen.
Z powodu niezdolności krajów Unii do osiągnięcia porozumienia w sprawie wdrożenia uzgodnień handlowych między Serbią a UE Belgrad zdecydował się w październiku 2008 roku wprowadzić je jednostronnie. Serbia zapowiedziała wówczas, że w ciągu sześciu lat stopniowo zniesie cła na import z UE.
Serbia chciałaby osiągnąć status kandydata do UE w przyszłym roku i wstąpić do Unii do 2014 roku.