Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzi, czy Przedsiębiorstwo Farmaceutyczne Jelfa ustalając cenę leku Cocarboxylasum nie nadużyło swojej pozycji rynkowej.
Urząd wszczął postępowanie antymonopolowe w tej sprawie.
Jelfa od stycznia tego roku jest jedynym na polskim rynku producentem i dostawcą Cocarboxylasum - leku stosowanego przy niedoborze witaminy B1. Używają go na przykład kobiety w ciąży.
Wcześniej konkurentem dla spółki były Zakłady Farmaceutyczne Polpharma, które produkcji środka zaprzestały w zeszłym roku, a na początku tego zakończyły jego sprzedaż.
Z informacji zgromadzonych przez UOKiK wynika, że przez kilka lat za jedno opakowanie leku wyprodukowanego przez Jelfę odbiorcy hurtowi płacili 7 złotych. Miesiąc po wycofaniu się Polpharmy z produkcji oraz handlu tym środkiem, Jelfa podwyższyła czterokrotnie - powiedziała rzeczniczka UOKiK Małgorzata Cieloch.
Przedstawiciele Jelfy tłumaczą, że podwyżka cen leku wynikała ze wzrostu cen materiału i zakupu technologii. Dodają, że przez lata lek był sprzedawany poniżej kosztów wytwarzania.
Jeżeli zarzuty się potwierdzą, to UOKiK może nakazać zaniechania kwestionowanej praktyki, a na przedsiębiorcę nałożyć karę finansową, sięgającą 10 procent ubiegłorocznego przychodu.