Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

Upadek Grecji? Przy tym zagrożeniu, to bagatela

0
Podziel się:

Artur Nawrocki zdradza, co jest największym koszmarem giełdowego gracza.

<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a> <br /><br /> Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Rynki już wiedzą, że Grecja prędzej czy później zbankrutuje. Władze strefy euro starają się przygotować jak najlepiej do szoku spowodowanego niewypłacalnością Aten. Kolejne transze pomocowe dają tylko czas na dokapitalizowanie systemu bankowego w Europie. Za rogiem czai się jednak inne zagrożenie.

Paradoksalnie rynki już są dobrze przygotowane do bankructwa - trzy miesiące spadków zrobiło swoje. Najgorszy scenariusz grecki jest już odzwierciedlony w cenach akcji - jest tak tanio, że warto kupować.

Co więcej, perypetie pozostałych krajów z grupy PIIGS (Portugalia, Irlandia i Hiszpania) zeszły z pierwszego planu. Wszyscy już przyzwyczaili się do faktu, że w ciągu 4 lat dług publiczny Hiszpanii wzrósł niemal dwukrotnie, a Irlandii czterokrotnie. Można domniemywać, że inwestorzy już raczej nie boją się o sytuację w tych państwach.

Z Grecją jest tak jak z bankiem Dexiia, którego problemy zaczęły się już w 2007 roku. Świat finansów zainteresował się nim niedawno - rynki zareagowały spadkami na sam fakt, że ktoś wygrzebał dane Dexii z szuflady. Nie trwały one długo, ponieważ interwencja polityków była natychmiastowa. Można się spodziewać, że świat podobnie zareaguje na rozwiązanie problemu greckiego - nawet to najostrzejsze, czyli kontrolowane bankructwo.

Grecki kryzys jest więc pewnym zagrożeniem dla giełd, ale większego ryzyka upatrywałbym w USA. Po pierwsze - przeraża siła, z jaką rynki reagują na słowa Baracka Obamy i Bena Bernanke. Wystarczy, że szef Fedu definitywnie wykluczy trzeci etap skupu obligacji i papierów dłużnych, a będziemy mieć krach zarówno na surowcach, jak i giełdach.

Niepokojem napawają też protesty na Wall Street. Początkowo mogło się wydawać, że jest to niewinna zabawa młodych bezrobotnych sprzeciwiających się systemowi, ale w konsekwencji sprzeciw uwypuklił jak zdeterminowane i liczne są środowiska związane z amerykańską Tea Party. Wzrost znaczenia skrajnego ugrupowania mógłby zagrozić największym amerykańskim firmom, w szczególności tym z indeksu Dow Jones.

W programie zdobywającej popularność partii jest między innymi opodatkowanie największych korporacji, zmniejszenie ich wpływu na polityków czy też wykluczenie jakichkolwiek dotacji i wsparcia dla dużych instytucji. To dla akcji z amerykańskiej giełdy stanowiłby dużo większe zagrożenie niż grecki kryzys. W ślad za amerykańskimi indeksami poszłyby inne światowe indeksy, powodując kolejną falę bessy.

Nie zaprzeczam, upadłość Grecji i kryzys strefy euro stanowi ryzyko, aczkolwiek te problemy są w już dużej części odzwierciedlone w wycenach akcyjnych. Dodatkowo, każda _ niespodzianka _ podobna do Dexii, spotyka się z natychmiastową reakcją rządów, które uspokajają i obiecują pomoc.

Tym, co śni się w najgorszych koszmarach graczy giełdowych, jest konferencja na której Bernanke ostatecznie wyklucza kolejny etap skupowania obligacji, a Obama postanawia wdrożyć postulaty Tea Party. Pomijając realny wpływ tych decyzji na gospodarkę, bezpośredni skutek mógłby być tylko jeden - giełdowa katastrofa.

Więcej o rynkach finansowych czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/136/t157832.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/grecja;zbankrutuje;w;grudniu;juz;zdecydowali,82,0,925010.html) Grecja zbankrutuje w grudniu. Już zdecydowali Grecy swoje kłopoty zawdzięczają rządom z lat osiemdziesiątych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/5/t157189.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/dlatego;grecja;zbankrutuje;w;weekend,225,0,919265.html) Dlatego Grecja zbankrutuje w weekend Ekonomista Ryszard Petru mówi też jak Polska może uniknąć najgorszego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/217/t75481.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/bernanke;nie;dodrukuje;dolarow,198,0,897990.html) Bernanke nie dodrukuje dolarów Na początku wystąpienia szefa Fedu indeksy amerykańskie mocno spadły.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)