Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

USA w Airbusa, UE w Boeinga

0
Podziel się:

Komisja Europejska zarzuca USA nielegalne dotowanie amerykańskiego producenta samolotów Boeinga. Amerykanie odpowiadają atakiem na Airbusa.

USA w Airbusa, UE w Boeinga
(PAP / EPA)

Wczoraj przed Światową Organizacją Handlu (WTO) w Genewie KE przedstawiła szczegółową listę zawierającą bezpośrednie i pośrednie transfery, jakie otrzymywało amerykańskie przedsiębiorstwo. Tym samym zaostrza się konflikt prawny między rywalami – Airbusem i Boeingiem. Tłem sporu jest zacięta walka dwóch wiodących producentów samolotów pasażerskich o udziały w rynku.

Wzajemne oskarżenia

UE i USA oskarżają się wzajemnie przed sądem handlowym WTO o nielegalną pomoc finansową, którą miał otrzymywać zarówno Boeing jak i Airbus. Pracownicy WTO określają toczące się równolegle postępowania jako największą konfrontację od czasu powstania WTO w roku 1995.

Komisja szacuje nielegalne subwencje, jakie otrzymywał Boeing, na 23,7 mld dolarów. Różne amerykańskie instytucje przekazały już część tej kwoty, inne nielegalne programy mają trwać jeszcze do roku 2024.

Największą kwotę, 16,6 mld dolarów, Boeing otrzymał od agencji lotów kosmicznych NASA oraz od amerykańskiego ministerstwa obrony. Według komisji UE, NASA i Pentagon kamuflowały swoje płatności na rzecz Boeinga jako wynagrodzenie za badania i projekty. Jak twierdzi UE, hojne subwencje pozwoliły Boeingowi prowadzenie agresywnej polityki cenowej dla oferowanych przez siebie samolotów.

Z drugiej strony Waszyngton zarzuca krajom UE, Niemcom, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, udzielanie atrakcyjnych kredytów Airbusowi. Bez tych kredytów Airbus nie byłby w stanie zrealizować projektów samolotów. USA żądają, aby Airbus zwrócił pieniądze. UE zaprzecza zarzutom. Sam Airbus przyznaje, że każdego roku spłaca rządom Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii od 300 do 400 mld euro.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)