Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Vancouver: Bezpieczeństwo igrzysk za 600 mln euro

0
Podziel się:

Najwięcej pieniędzy pójdzie na monitoring i kontrole gości.

Vancouver: Bezpieczeństwo igrzysk za 600 mln euro
(PAP/EPA)

*Najwięcej pieniędzy pójdzie na monitoring, kontrole osób i pojazdów, zamknięcie ulic i obozy wojskowe. Dla wielu firm stan wyjątkowy będzie doskonałą okazją do zademonstrowania swoich możliwości. *


Rząd Kanady oraz prowincja British Columbia wydadzą na to wszystko około 900 mln dolarów kanadyjskich (ponad 600 mln euro). Największa cześć z tej kwoty, około 500 mln dolarów, otrzyma policja kanadyjska Royal Canadian Mounted Police (RCMP). Już przed siedmiu laty, czyli bezpośrednio po przyznaniu Vancouver praw do organizacji Igrzysk Zimowych, RCMP oraz wojsko utworzyły grupę ds. bezpieczeństwa, tak zwane _ Integrated Security Unit _ (ISU), która zajęła się planowaniem działań mających zapewnić bezpieczeństwo imprezie sportowej.

Tymczasem krytycy są zdania, że ISU przesadza z bezpieczeństwem. Organizacje zajmujące się zapewnieniem bezpieczeństwa nie chcą podawać do informacji, w jaki fot: PAP/EPAfot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/vancouver;przygotowania;do;xxi;zimowych;igrzysk;olimpijskich,galeria,3351,0.html)sposób będą przeprowadzane kontrole gości, jak działają instalacje nadzorujące bezpieczeństwo ani jak przechowywane są dane osób akredytowanych.

W Internecie ISU opisuje tylko pobieżnie czego mogą spodziewać się uczestnicy oraz goście igrzysk. Punkty kontrolne przy wejściach do miejsc rozgrywania poszczególnych zawodów wyglądają jak śluzy bezpieczeństwa na lotniskach, wyposażone w detektory metalu i przenośne rentgeny do kontroli podręcznego bagażu gości. RCMP wydzieliła ponadto obszary, w których będą mogli demonstrować przeciwnicy Igrzysk Zimowych. Na czas trwania imprezy osoby bezdomne będą umieszczane w hotelach. Igrzyska będą zabezpieczane przez 15 tys. armię policjantów, wojska oraz firmy ochroniarskie.

Tereny Cypress Mountain, gdzie będą organizowane zawody, będzie zabezpieczało wojsko, wejścia na areny będą pilnowane przez prywatne firmy ochroniarskie. Na czas igrzysk zamknięte zostaną także drogi wodne. Obiekty sportowe będzie monitorowało 900 kamer, dodatkowe 100 umieszczono w głównych węzłach miasta.

Dla niektórych firm igrzyska są idealną okazją do zaprezentowania swoich możliwości. Za zabezpieczenie i ochronę dużych obiektów sportowych odpowiada amerykański koncern Honeywell. Za kwotę 30,5 mln dolarów kanadyjskich firma zainstaluje system kontroli obejmujący obszar 27 km wokół miejsc rozgrywania zawodów. Kanadyjskie przedsiębiorstwo Genetec dostarcza platformę IT do obsługi monitoringu.

Kto będzie chciał się dostać do szczególnie chronionych stref, będzie musiał przejść szczegółową kontrolę. Akredytację na igrzyska otrzymało 90 tys. sportowców, trenerów, dziennikarzy oraz innych pracowników. Po raz pierwszy w historii igrzysk uczestnicy mogli dokonać akredytacji poprzez Internet. Umożliwiła to francuska firma z sektora IT Atos Origin. W wielu przypadka akredytacja posłuży także jako wiza wjazdowa do Kanady.

Krytycy takich działań obawiają się, że tego typu imprezy mogą być wykorzystane do zainstalowania systemów bezpieczeństwa na stałe, a przyzwyczajeni do monitoringu mieszkańcy nie będą przeciwko temu protestowali. Faktem jest, że ISU nie usunie monitoringu miasta zaraz po zakończeniu imprezy. Decyzja o pozostawieniu kamer na stałe leży w kwestii miasta Vancouver.

styl
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)