Trasa Via Carpatia pozwoli na rozwój gospodarczy krajów Europy Środkowo-Wschodniej - powiedział w czwartek w Warszawie minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. W stolicy odbyło się spotkanie przedstawicieli państw zainteresowanych budową tej trasy.
Aktualizacja 16:26
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele ministerstw transportu m.in. z Bułgarii, Węgier, Czech, Grecji, Turcji, Słowacji, Ukrainy, Rumunii. Via Carpatia to umowna nazwa korytarza transportowego przebiegającego przez Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię aż do Grecji. Przewidywana jest także budowa odgałęzień w kierunku na Ukrainę i Białoruś i w kierunku portów polskich.
Przedstawiciele ośmiu państw i Polski podpisali deklarację w sprawie budowy Via Carpatii. Nowy szlak komunikacyjny ma połączyć północ z południem Europy. Zostanie wytyczony między innymi przez Litwę, Polskę, Ukrainę, Węgry, Bułgarię i Turcję.
Pomysł budowy drogi pojawił się dziesięć lat temu. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński przypomniał, że wtedy chęć uczestniczenia w budowie Via Caraptii zadeklarowało dwa razy mniej państw, niż dziś.
Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa mówią, że przez dziesięć lat brakowało woli politycznej w Polsce, by kontynuować prace nad projektem.
Minister Andrzej Adamczyk podkreślił, że dziś wszystkie kraje chcą budować nowy szlak komunikacyjny przez Europę. Zaznaczył, że koszt jednego kilometra drogi nie powinien przekraczać średniej europejskiej. Zapewnił, że wszystkie państwa zaangażowane w projekt będą też szukać źródeł finansowania inwestycji.
- Via Carpatia jest szlakiem życia, szlakiem rozwoju regionów wschodnich państw Europy Środkowo-Wschodniej. To ważny szklak komunikacyjny, który łamie dotychczasową zasadę realizacji szlaków komunikacyjnych na osi wschód-zachód - powiedział Adamczyk.
Podkreślił, że czwartkowe spotkanie ma na celu dalsze podejmowanie działań, których celem jest realizacja tej inicjatywy.
- Faktem niezaprzeczalnym jest, że utworzenie szlaku Via Carpatia wpisuje się w proces postępującej spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej Europy. Jestem przekonany o istotnej wartości dodanej dla całej Europy, a w szczególności dla jej części środkowej i wschodniej pogłębionej współpracy w ramach regionu Karpat, w którym szlak Via Carpatia odegra rolę kluczową i będzie stanowił dźwignię rozwoju gospodarczego tej części Europy - powiedział Adamczyk.
Uczestniczący w spotkaniu marszałek Sejmu Marek Kuchciński powiedział, że współpraca wzdłuż wschodniej granicy Unii Europejskiej odbywa się "we wszystkich obszarach", a jednym z jej fundamentów jest rozwój szlaków komunikacyjnych.
- Droga Via Carpatia jest zasadniczym elementem, o którym myśleliśmy od dziesięcioleci. Cieszę się, że tak wiele europejskich państw jest zainteresowanych kontynuacją budowy trasy Via Carpatia - powiedział Kuchciński.
Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, który także brał udział w spotkaniu, podkreślił, że nie ma rozwoju bez dostępności do szklaków komunikacyjnych. - Mamy bardzo silną wolę, aby tę inwestycję zrealizować, bo jest ona bardzo ważna dla naszego kraju - dodał.
Kwieciński wskazał, że trasa Via Carpatia ma znaczenie nie tylko dla Polski i krajów Europy Środkowo-Wschodniej, ale także dla krajów bałtyckich: Finlandii, Estonii, Litwy i Łotwy, a także dla krajów bałkańskich, Turcji i krajów Bliskiego Wschodu.
- Tego typu szklaki komunikacyjne jak Via Carpatia będą stanowiły bardzo ważną oś rozwoju w tych regionach. Ta droga będzie wpływała na rozwój nie tylko przez samą dostępność komunikacyjną, ale będzie powodowała współpracę naukową i biznesową, rozwój rolnictwa, turystyki. Będzie stanowiła oś rozwoju wzdłuż wschodniej granicy UE od Helsinek do Salonik, a nawet dalej aż do Turcji i Iranu - zaznaczył Kwieciński.
Cały czas nie wiadomo, kiedy miałaby się rozpocząć budowa poszczególnych odcinków drogi. Ministerstwo infrastruktury nie podaje też terminu ewentualnego zakończenia inwestycji.