- _ Gdybym był na miejscu Tuska, dałbym polecenie: spałować, oddać za to _ - powiedział Lech Wałęsa w rozmowie z Moniką Olejnik i apelował do Donalda Tuska: Panie premierze, więcej zdecydowania. Dość takiej zabawy!
- _ Pałowałby pan działaczy Solidarności? _ – pytała w radiu ZET Monika Olejnik.
- _ Tak. Z przewodniczącym na czele _ – odpowiedział Lech Wałęsa. - _ Pierwszego bym ja wyszedł i spałował za to, że nie potrafi mądrze układać stosunków w wolnej Polsce _.
- _ Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, były przewodniczący Solidarności chciałby pałować przewodniczącego Solidarności? _ - dopytywała Olejnik.
- _ Bo takie miałbym prawo, gdybym był na miejscu premiera - odpowiedział Wałęsa - Na miejscu premiera albo komendanta bym sam wyszedł, żeby jakiś policjant się nie bał spałować przewodniczącego, to ja bym, jako komendant policji, sam go spałował. _
Zapytany, czy policja w czasie demonstracji była bezradna, były prezydent odpowiedział: _ Prawdopodobnie mieli takie rozkazy. Premier Tusk jest taki ugodowy, on mówi "inaczej wygramy, niech ludzie zobaczą, jak to wygląda" i gra w coś takiego. Ale jednocześnie Donald Tusk szkodzi zdecydowanie władzy, bo władzę trzeba szanować w wolnym kraju. Nie można tak postępować z parlamentarzystami. Jestem obrażony, ale bardziej na premiera, na rząd i na parlamentarzystów, że nie zaprowadzili tam porządku. _
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dziś wielka manifestacja związkowców Nawet kilkadziesiąt tysięcy protestujących może wyjść na ulice Warszawy. | |
Śniadek: Nikt tak bardzo nie ignorował ludzi, jak ten rząd Rząd ma kłopoty z budżetem, nie większe niż miliony rodzin ze swoimi budżetami. | |
Prokuratura bierze się za związkowców Decyzja zależy od ustalenia przez śledczych, czy podczas blokady związkowcy stosowali przemoc lub groźby. |
_ _